seweryn34567 napisał(a): sparaliżowane po czym padają do góry brzuchem i znów próbują walczyć, wyglądają tak jak by były sparaliżowane częściowo.
Miałem to samo ,mam wiele krewetek i było to tylko u CR. Pytałem na forach , wiele autorytetów prywatnie, nikt nie potrafił mi powiedzieć co było tego przyczyną . Zawsze było to widoczne rano.Codziennie nowe zgony -dokładnie takie same jak u Ciebie. Jedna ,dwie szt . Padło kilkadziesiąt szt. U mnie było to w ustabilizowanym akwa . Krewecie żyły tam już dłuższy czas . Próbowałem różnych sposobów ,łącznie z antybiotykami.Nic nie pomogło. Potem spokój. To co zostało żyje dalej .Nie myślę,że roślinka była przyczyną.