Krewetki padają po wylince

[jar35]

W moim przypadku to nie było benibachi normal z promocji
kupiłem go miesiąc przed promocją

[kaboom]

W połowie roku cena za worek to 65zł, teraz wróciła do ~89, czyli do takiej jak sprzed roku.
Nie śledziłem tego dokładnie ale jakoś tak to było. Zmiany ceny podobno oznaczały zmiany w produkcie. Ja mam worek po tej niższej cenie...

Nie szukajmy tu spisku, po prostu dystrybutor Benibachi na dzien dobry zrobił bardzo dobrą akcję z niską ceną podłoża, wiadomo że jeśli się przekonasz do danej marki to będziesz ją kupował a soil od Beni to tylko ułamek ich portfolio. Weszli na rynek gdzie królowała Mosura, Shirakura i w szybkim tempie osiągneli znaczący udział tak naprawdę tylko za sprawą podłoża. Teraz jak ktoś zaczyna przygodę z robalami to jest to jedna z najchętniej kupowanych marek. Cena pewnie wynikała z bardzo dużego zamówienia ilościowego jakie dystrybutor złożył w Japoni jak i z tego że poświęcił swoją marżę na czas promocji.

[keyrs1200]

Zbiorniki CB/CR/Taiwan od roku zalewam tylko beni normal najstarszy w tej chwili ma 11 miesięcy i dalej rozmnażam w nim taiwany i hybrydy bez większych strat młodych, rich water,bt-9, bws vigor dodaje tylko przy starcie, do podmian czyste RO i SALTY SHRIMP MINERAL GH+ ustawiam na ok 250us do środka BWS mineral rock oczywiście szyszki olchy, liście ketapangu, dębu, orzecha i kora cynamonu parametry we wszystkich zbiornikach prawie identyczne ph-5.5-5.8 kh 0-1 NO2-0 NO3 0-1 EC 250-300 zarówno z filtrem pod żwirowym jak i hamburgami czy kanistrami nie zauważyłem różnicy w parametrach i od pół roku nie padła żadna sztuka a przynajmniej żadnej nie zauważyłem wg mnie to nie podłoże było przyczyną zgonów po tym jak przez głupotę pozbyłem się 3 stad moich najlepszych krewetek bo wąż z pompą który zakupiłem w sklepie budowlanym a nie w akwarystycznym zostawiłem w pojemniku z wodą RO i wydzielił jakiś syf, doszedłem do wniosku że są setki takich rzeczy które mogą do prowadzić do zagłady, jedyne co każdy ruch trzeba przemyśleć wiele razy.

[jar35]

Po wymianie podłoża wszystko wróciło do normy

[mirkocis]

Powiem tak, mój ostani restart sprzed trzech tygodni wyglądał tak że podmieniłem podłoże z aquaartowego na beni normal fulvic i wszystkie Crystale (także takie powyżej roku), które tam żyły, zaledwie po 6 godzinach wróciły do akwarium. Tak hardkorowego tempa nigdy im nie serwowałem ale w tym akwarium miałem tylko ok 20 sztuk, więc postanowiłem sobie poeksperymentować. Wszystko żyje, ma się dobrze, a wczoraj wreszcie zaczął się "szał pał" ;)
Także w podłożu problemów bym się nie doszukiwał :)

[jar35]

mirkocis to wytłumacz mi to dziwne zjawisko
bo do baniaków wróciło wszystko co było oprócz podłoża
krewetki były dane do niedojrzałych zbiorników i żyją
i mają się super .
Młodych przybywa i też mają się super

[mirkocis]

mirkocis to wytłumacz mi to dziwne zjawisko
bo do baniaków wróciło wszystko co było oprócz podłoża
krewetki były dane do niedojrzałych zbiorników i żyją
i mają się super .
Młodych przybywa i też mają się super

No niestety tego kolego Ci nie wytlumaczę ;)
Każdy miewa inne doświadczenia i różnymi drogami dochodzi do celu ale pewnie też istnieją zmienne, których nikt tutaj, łącznie ze mną jeszcze nie odkrył.
P.s. W baniaku o którym wspominałem dalej wszystko gra, pierwsze samice biegają osiodełkowane.

[kaboom]

jar35 nie wszystko się da wytłumaczyć, poza zmianą podłoża napewno zmieniły się parametry wody i to już wystarczyło aby krewetki inaczej się zachowywały. Sam byłem świadkiem jak u kolegi który ma hodowlę po przesunięciu zbiornika o pół metra yellowki które przez pół roku wogóle nie były zainteresowane prokreacją w ciągu dosłownie trzech dni zajajczyło kilka samic, gdybym sam nie przesuwał tego baniaka to pewnie bym nie uwierzył, nic więcej się tam nie zmieniło, nawet podmiany nie było.