Robaki na krewetkach.

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Robaki na krewetkach.

Postprzez Gaber » N 01 lut, 2009 16:10

Witajcie :!:
Swój udział na forum zacznę od poszukiwania pomocy.
Do sedna... Od niedawna na niektórych krewetach daje się uświadczyć pouczepiane białe wijące się przecinki wielkości około 1-1.5 mm.
Te robaki zwinnie przemieszczają się po krewetce trzymając jednym końcem, a drugim czepiały gdzieś dalej podobnie do pijawek czym puszczały pierwszy koniec ciała i znów czepiały dalej... itd.
Na ogół krewetki całkiem sprawnie pozbywają się robaków strącając je własnymi odnóżami.
Na świeżo zrzuconych wylinkach widać mnóstwo rozpierzchających się robaków :-/
Prócz krewetek są także otoski których problem nie dotyka.
Co to są za robale i jak się ich pozbyć bez zbędnych trupków w akwa :?:
Obrazek
Gaber
 

Postprzez Allex » N 01 lut, 2009 16:55

To pewnie jakiś gatunek przywr. Można je zabić chemią przeciw wypławkom, ale zeus jeden wie jakie stężenie będzie odpowiednie aby jednocześnie nie zabić krewet.
Avatar użytkownika
Allex
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 280
Dołączył(a): Pt 23 lis, 2007 19:21
Lokalizacja: Poznań

Postprzez forevermarek » N 01 lut, 2009 20:19

No
Z chemią bym był ostrożny eksperymentowałem i raczej odpada krewetki szybciej padają
Miałem drobne pasożyty na rybach i krótkotrwałe kąpiele w KmnO4 rugowały syf ale już próby w zbiorniku nie były tak zadawalające
Jaki masz baniak i obsadę ?
Może odłoeisz krewety do kąpieli a w tym czasie załatwisz sprawe w baniaku dając kwas węglowy? lub cytrynowy
forevermarek
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 21
Dołączył(a): Wt 30 gru, 2008 19:59

Postprzez Gaber » N 01 lut, 2009 22:09

forevermarek napisał(a):Może odłoeisz krewety do kąpieli


Problem w tym, że to co rybkom pomaga to krewetki zabija, najtrudniej jest dobrać taki lek który wyeleminuje nieproszonego gościa pozostawiając krewetki i otoski bez powikłań.

forevermarek napisał(a):Jaki masz baniak i obsadę ?

Krewetkarium w pełnym rozkwicie...
25 litrów
2 otoski, krewetki "Yellow", "Red Cherry", "Biene", "Orange"
Obrazek

Obrazek
Gaber
 

Postprzez Gaber » Wt 03 lut, 2009 07:09

Dzięki za pomoc... jestem pod wrażeniem waszych propozycji :shock:
Gaber
 

Postprzez Bard » Wt 03 lut, 2009 08:38

ten korzeń na 2 zdjęciu na dole, po lewej jest zajefajny !! skąd go wytrzasnołeś ??
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gaber » Wt 17 lut, 2009 01:46

Jaki ma wpływ lek weterynaryjny o nazwie "Systamex" na krewetki, otoski, mchy i paprocie :?:
Czy ktoś stosował taką kurację i może coś więcej napisać :roll: :?:
Gaber
 

Postprzez Gaber » N 22 lut, 2009 15:33

Po zastosowaniu "Capitox-s" krewetki posłałem do krainy wiecznej spiruliny.
Po kuracji zamierzam zrestartować akwa i hodować "yellowki"
Gaber
 

Postprzez Bard » N 22 lut, 2009 15:52

lepiej nie korzystać z chemii, przynajmniej na swoim akwarium widze że im mniej sztuczności tym dla zwierzątek lepiej, a leków które wymieniłeś nie znam bo ostatni jaki stosowałem w akwarium to był na ospe z tropicala kilka lat temu :P
FU O_o 4chan
Avatar użytkownika
Bard
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 818
Dołączył(a): So 07 cze, 2008 15:46
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Gaber » N 22 lut, 2009 16:05

Krewetkarstwo jeszcze raczkuje i ciężko o preparaty lecznicze z przeznaczeniem dla krewetek.
Zastosowanie chemii było konieczne ze względu na inwazję krewetkowych pasożytów które oblegały całe ciało skorupiaka prowadząc do śmierci.
"Capitox-s" to jeden ze skutecznych lekarstw przeciw przywrom, tasiemcom, nicieniom i pijawkom, a ze swojego doświadczenia także przeciw krewetkom :!:
Trudno stało się i nie ma na to rady :-/
Gaber
 


Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości