padaja moje tygryski

Jak dbać o zdrowie naszych podopiecznych

Moderator: =Fresz=

Postprzez andrzej » Pt 20 lut, 2009 00:49

wszystkie ryby , amano, filtrujące kupowałem w Manufakturze w sklepie Kakadu. Drogo jest, ale wszystkie sztuki do dziś żyją dobrze. Wiem juz kto z obsługi zna sie na rzeczy (dobrze mi poradzili przy pasożytach u ryb) Biene i Crystale tez kupiłem na giełdzie, razem z tigerami, ale od innego gościa i wszystko z nimi w porządku. Tylko tigery nie daja rady. Moze chów wsobny, może warunki w których przebywały i jechały na giełde, teraz juz do tego nie dojdę. Szkoda tylko, że nie sprawdziłem parametrów wody, w której były
andrzej
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 43
Dołączył(a): So 31 sty, 2009 19:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez batman-ka » Pt 20 lut, 2009 01:12

We wrocku w kakadu wszystko jest chore a trupy leżą na dnie :-/
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Findziu » Pt 20 lut, 2009 13:37

A Ja się z tym niezgodzę... kakadu wrocławskie choc sądrogie, to raczej zadbane...
No chyba że własnie wymienia się kadra w sklepie albo przychodzi nowy akwarysta który myśli że jest dobry, a robi rozpierdziuchę i na co drugim akwa jest napis "Kwarantanna" ;)
Sklepy w których kupujemy tez trzeba śledzic!
Pozdrawienia dla [you] !!!
Findziu
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 45
Dołączył(a): So 07 lut, 2009 00:29
Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław

Postprzez batman-ka » Pt 20 lut, 2009 14:25

Śledzę je od otwacia do teraz :-P i opinii nie zmienię,poza tym w kakadu w carefurze wcisnęli mi ostatnio agresywne ryby zamiast kosiarek,choć pytałam 3 razy czy to napewno kosiarka,więc musiałam im znależć nowy dom,całkiem bez sensu,zresztą na akwarystyce. jest strona poświęcona wrocławskim hipermarketom akwarystycznym.Swego czasu w kakadu w galerii dominikańskiej była krewetka gabonensis,która była w opłakanym stanie,a sprzedawca powiedział mi ,że ona pewnie zejdzie bo drętwo wygląda,a biedna była pogryziona przez ryby większe od siebie o 2 razy.Nikt sobie z tego nic nie robił,w końcu ją kupiłam bo mi jej szkoda było,nie mówiąc że musiałam za nią zapłacić 3 razy tyle,ale było warto bo wyzdrowiała i żyła u mnie bardzo długo.
W kakadu koło Faktory krewetki były w 80% chore,jedyny zbiornik duży z mchami jest w dobrym stanie,ale to dlatego ,że opiekuje się nim ktoś z poza sklepu i jest to akwa pokazowe.W tym akwa są zdrowe crystale.W carefurze jest albo było krewetkarium przy drzwiach małe,tylko raz na sto lat jest czyste a tak jest w nim taki syf ,że aż nie miło patrzeć na to,nie mówiąc o tym,że nikt się nie zna na krewetkach,w żadnym sklepie z wymienionych a w jednym nawet nie chcieli mi sprzedać krewetki z powodu nieznajomości gatunku co za tym idzie braku wyceny :-D
Więc dlatego olałam sklepy i kupuje na giełdzie,albo od kogoś zaufanego.
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Findziu » Pt 20 lut, 2009 15:08

Nie każdy ze sprzedawców jest akwarystą,a wielu z nich jest poprostu zmuszanych do zajęcia isę akwarystyką. Nie ma dużo maniaków krewetek takich jak My, więc o krewetkach Ci ludzie mało wiedzą bo jest im to niepotrzebne. A wyczyszczenie 60 baniaków przy takim natłoku ludzi czasem jest niemożliwością, a nikt im nie placi za zostawanie po godzinach... do tego światło świeci się tam min 12h dziennie co sprzyja glonom.
Bronię trochę Kakadu bo zawsze tam kupuję i oprócz paru razy kiedy rozmawiałem z laikami którzy wiedzieli mniej niż Ja, to zawsze można było zaczerpnąc tam fachowej porady!
Oczywiście zdażało się i tak że był u nich syf i tego nie pochwalam, ale z moich obserwacji było to sporadyczne...
Pozdrawienia dla [you] !!!
Findziu
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 45
Dołączył(a): So 07 lut, 2009 00:29
Lokalizacja: Zawiercie/Wrocław

Postprzez andrzej » N 22 lut, 2009 09:07

tak samo jest o mnie. zdaża się że gdzieś pływa trupek, ale i tak jest lepiej niz w innych sklepach, a przy takiej ilości baniaków nie ma co się dziwić. Zresztą mam tam dwóch juz "zaprzyjaźnionych" sprzedawców, którym się chce i którzy się znają i powiedzą mi, że teraz lepiej nie kupować, że za tydzień będzie lepiej. Poza tym jak mówicie, dla niektórych to praca, a nie wszyscy są tam z zamiłowania.
andrzej
Krewetkowy Maniak
 
Posty: 43
Dołączył(a): So 31 sty, 2009 19:55
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do SZPITAL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości