Moje jadły głównie okrzemkę,światło było niewielkie,a akwarium bardzo dojrzałe,nie czyściłam za często szyb,bo tak naprawdę nie wiem co jadły,pokarm sztuczny im nie pasował.Czasem wrzucałam kawałeczek owoca typu banan.
Z tymi krewetami jest różnie,ja więcej ich nie kupiłam,całymi dniami siedzą nieruchomo w mchu
czasem się zastanawiałam czy żyją .Z tego co wiem,niektóre są bardziej odporne na warunki domowe,najszybciej padały ludziom te odmiany w kropki i z wzorami,u mnie najdłużej żyły papui biało-czarne jak nasza flaga
Miałam też caridina ensifera ,które wg mnie przebijają każdą inną krewetkę ,jak ktoś lubi red nose to tak krewetka jest jej ładniejszą wersją,potrafi się wybarwić na ostry błękit i czerwień a jajka ma jak perełki
,zresztą jest w galerii choć fotka jest marna