Witam,
Bardzo dziwna sytuacja w moim zbiorniku - znajdują się w nim taiwany i hybrydy.
Od około tygodnia codziennie po włączeniu światła krewetki zaczynają szaleć - nie od razu, lecz po około godzinie od włączenia oświetlenia. Robaki przestają przeczesywać zbiornik i zaczynają pływać dookoła, tak jakby następowała jakaś drastyczna zmiana w chemii wody - ale nie wiem co to może być. Jedyne co przychodzi mi do głowy to nagły skok pH, ale nic takiego nie ma miejsca. Zachowują się tak wszystkie krewetki - młode jak i dorosłe, samce i samice. Po około 30-60 minutach zachowanie krewetek wraca do normy. Na początku gdy to zauważyłem stosowałem węgiel aktywny podejrzewając, że coś się dostało do wody, ale nic to nie zmienia - każdego dnia po włączeniu świateł ta sama historia.
Jak na razie nie zauważyłem żadnych zgonów.
Czy ktoś ma jakieś pomysły co może być przyczyną takiego zachowania ?
Parametry w normie:
pH ok. 6.5
GH 5
KH 0
NO3 0
NH3 0
NO2 0
TDS: 126
Pozdrawiam