Witam wszystkich. Od 3 dni zaczęły mi regularnie padać krewety po 1/2 dziennie. W tamtym tygodniu zastosowałem no planaria na nicienie i ślimaki które już mi trochę przeszkadzały. W sobotę lub niedzielę podmieniłem 5l wody. W tym tygodniu, od pierwszych 2 zgonów praktycznie codziennie podmieniam po 5 litrów. Część krewetek była "ospała", chowały się przed światłem ale po podaniu pokarmu normalnie reagowały rzucając się na niego. Oczywiście to nie wszystko. Skończyła mi się membrana w RO, wypluła z siebie wodę 27μS i właśnie taką robiłem podmiany. Dodatkowo zrobiłem trochę pokarmu który powiedział bym że nie zdążył do końca wyschnąć i przez to na koniec przypiekłem go trochę w piekarniku. Krewetką nad wyraz za to smakuje. :D Na padniętych osobnikach nie ma widocznych śladów choroby. Ostatnio podsypałem też do akwa odrobinę Mosura Rich Water i BEE Maxa. No i teraz nie wiem co było przyczyną.
Akwarium 45l
PH ~ 6,2
GH ~ 7
kh ~ 0/1
NO2 ~ 0,3 mg/l
przewodność ~ 300μS
Dziś zamówiłem nową membranę a was proszę o wskazówki co może być i nie tak i w jakie testy ewentualnie zainwestować aby nie kupować wszystkiego. ;)
W razie czego wieczorem dodam jakieś zdjęcie ale akwa dość mocno zarośnięte ;)