przez CryMore » N 08 sty, 2017 17:32
Czytałem właśnie na jednym z anglojęzycznych forum, że koleś selekcjonował takie robaki. Potomstwo F1/F2 było obiecująco zielone, F3/F4 robiły kilka kroków wstecz. Niestety autor zrezygnował z selekcji na rzecz formy pinto.
Szukam, czytam na necie i się zwyczajnie zastanawiam. Skąd ten zielony kolor i od czego on zależy? Mam 5 czarnych samic, po których w tym zbiorniku mam obecnie młode. Dwie z nich są lekko zielone, potomstwo po nich ma właśnie wyraźniejszą poświatę zielonego. Wcześniej nie zaobserwowałem takiej zieleni u urodzonych u mnie robali.
Jedna teoria z innego anglojęzycznego forum głosi, że to cienki pancerz sprawia, że uwidacznia się kolor zielony, który znika wraz z jego utwardzaniem, grubieniem.
Z drugiej strony sklepy, których oferty przeglądałem sprzedają Green Hulki bardzo podobne do mojego. Oczywiście mocniejsze światło pogłębia jasną zieleń.
Piotr wspominał, że potomstwo po jego Hulkach już nie było takie zielone, kolor zanikał z pokoleniami. Przy okazji pogadam jeszcze z nim na ten temat.
Podsumowując, Green Hulk to chwyt marketingowy? Nie ma takiej odmiany i nie warto zawracać sobie nią głowy? Jeżeli to parametry to co takiego wpływa na to, że w tym samym zbiorniku pływają zarówno czarne robale jak i zielonkawe? Czy idąc tym tropem zielone to zwyczajny odpad?