Od jakiegoś czasu strasznie mnie drażni widok różnych syfków/ pylków wirujących w toni u Tigerów. Zbiornik 45L.
Początkowo miałem dwa filtry E-JeT 104, ale jeden wyłączyłem bo podejrzewałem, że to one tak kotłują wodę.
Został jeden włączony, pyłu jest mniej ale jest. Czy jest możliwe by filtr E-Jet 104 był za duży dla zbiornika 45l (30cm wys) i wylatujące powietrze tak by kotłowało wodę. Dodam, że pyłek się kręci w kólko zamiast lecieć do filtra. Zbiornik ma dwa miech, krewetek 13szt. W cholerę zatoczków.