żeby rozładować atmosferę posłużę się kolejnym memem
Wracając jeszcze do tematu "wybuchu oka", pisałem że nie wróżę jej dobrze. Napisałaś:
Nie bylo to bezposrednio mechaniczne uszkodzenie, a niedobor chityny... ktory przyczynil sie do slabszej ochrony oka. Niestety nie byl to koniec klopotow, owe zjawisko bylo tylko czescia lancucha, ktory zakonczyl sie zle.
Czyli się potwierdziło. A teoria kumaka jest dla mnie co najmniej dziwna i jego teorie zawsze były...
Niedobór chityny hmmm....
Jak masz z nim kontakt to mu napisz że za nim i jego teoriami tęsknimy.