No niestety :) poinformowałem sprzedawcę o tym, ale moglem się tego spodziewać - bajera, że krewetki są selekcjonowane, wysokiej jakosci, ze nie było wielbłądów
bla bla, wojny nie będę o to robić, widać każdy ma inne podejście do hodowli - ja bym takich krzywych nawet za darmo nie dawał, tylko na karmę bo wstyd
Ale ogólnie wysłał ładne, duże, praktycznie dorosłe i plus jeden gratis, więc już dalej nie ciągnąłem tematu tylko myślę, jak wyprowadzić te sztuki :)
Myślicie, że jest szansa, że się wyprostują przy następnej wylince? Pytałem o parametry, niby dla tai - ok, przyszła paka i wiadomo, przy transporcie US rosnie, mierze... 130, tyle to nawet moje taiwany nie mają, a co dopiero tigery
A poza tym są śśświetne
te kolory, oczy