No ja jak zakładam zbiornik to zalewam czystym RO o czym chyba każdy już wie
Woda w zależności od rodzaju podłoża ma przewodność wówczas od 30 do 160 us. I za każdym razem wrzucam oblatywacza i za każdym razem przeżywa tydzień aż do uzdatnienia wody.
Uzdatniam też na raz więc nagle jest przeskok z tych 40us na 250-300us i też zawsze to przeżywa. I zawsze mnie to zastanawia dlaczego niektórzy sprzedawcy zwalają winę jak coś pójdzie nie tak po wpuszczeniu krewet od nich na złe parametry złą aklimatyzacje
Fakt faktem, że oblatywacza nie ma co porównywać do pełnej obsady, ale korci mnie aby kiedyś spróbować na RO trzymać krewety i do podmian podawać samą RO, a minerały dawkować w postaci pokarmów/suplementów :)
Ale zawsze kurde mam na ten test o jedno akwa za mało :P