Rosną, bo to są szczepeczki - jazda zaczyna się jak rafa zaczyna się rozrastać, starzeć, skała zatyka się koralami, algami wapiennymi i wieloma X. Z wiekiem akwarium ma coraz większe zapotrzebowanie, a rafę można bardzo łatwo zepsuć - tu trzeba systematyczności, wiedzieć co w wodzie siedzi a bez testów się nie obejdzie, a podmiany... powiem Ci, mam swoje akwarium głęboko w d..., nie podmieniam bo nie chce mi się i spsy oczywiście wychodzą, rosną, przerastają...ale to nie to. W robocie systematycznie podmieniam i widzę różnicę, akropory są jakby bardziej "soczyste", ale musisz sam do tego dojść.
Musisz nabrać doświadczenia i mniej spamować
Morski zbiornik to za dużo czynników, jeden nie podmieni i będzie hulało, drugiemu nie wypali. Tak jak z odpieniaczem, jeden ma rozbudowany sump i kilka rybek w 800L, drugi ma małego sumpa z odpieniaczem i stado pokolców w 400L i pisanie, żeby wywalać odpieniacze jest mało poważne, chyba ze chcesz mieć czyjeś ryby na sumieniu. Trzeba się zagłębić w temat, nie pisz też ludziom jak mają problem z zepsutym odpieniaczem, żeby już go nie wodowali :P Zasada - "Nie pomagasz to nie przeszkadzaj".
Trzymam oczywiście kciuki za Twój baniak, teraz to młodzinka i ciekaw jestem co będzie za parę lat. Wiem, że Twoje podejście się zmieni - biegu rzeki nie zmienisz, korale muszą podrosnąć i rozbujać.
Ja zanim się obejrzałem, mój zbiornik...niedługo ma 10lat
Pieniek pieni cały czas, bo mam za dużo życia, ale mam tzw. metodę berlińską - sporo skały, bakterie mają gdzie robić.
Gratuluję rozmnożenia błazenków, to jeden z najprostszych gatunków do rozmnożenia - tu ludzie zgłaszali się do sklepu, czy mogą przychówek odsprzedać. Mieliśmy też przypadek 4lata temu, stary zbiornik 800L zawalony skałą, makroglonami i ukwiałami, odchowało się samo kilka szt. maluchów - były to A. clarkii.
Czemu "mało kto w PL udało się rozmnożyć te rybki" ? To podstawowy gatunek, najprostszy i ten kto ma czasu i chęci, rozmnoży. Wiem też, że snowflake, platinum też rozmnożono i to po sąsiedzku. Tyle, że nie każdy morszczak siedzi na forum. Ludzie nie mają takiej potrzeby.
Wyobraż sobie moje zdziwienie, jak wczoraj wpuszczałem nowe ryby do 6000L baniaka, zagadał mnie taki facet, na oko...50lat ponad, taki prawie dziadek. Wypytywał się, ile by kosztowało morskie 500L - no mówię, że to wiele wiele zależy jak to ma być zrobione, ciężko powiedzieć ale jak ma być ładna, bezproblemowa rafa to bez paru tysi się nie obejdzie. No mówi, że trudno - każde hobby kosztuje i coś o tym wie, bo ma 120 ptaków
To zszedł temat na ptaki, okazało się, że ma i rozmnaża szpaki balijskie
I do tego ma jakieś podgatunki kakadu, amazonki oratrix i o więcej już się nie wypytywałem
Źródła podają że w hodowlach znajduje się około 1000 sztuk tych ptaków, natomiast w naturze zostały tylko pojedyncze osobniki.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest jak zwykle człowiek, ingerencja w środowisko wyspy Bali, wycinka lasów, sprowadzenie na wyspę drapieżników spowodowało że ten endemiczny gatunek jest na skraju zagłady.
Najbardziej charakterystyczną cechą jest ich śnieżnobiały kolor, który to jest poniekąd sprawcą ich nieszczęść w środowisku naturalnym. Białe ptaki są w Azji uznawane za te przynoszące szczęście . Szpaki Balijskie były więc masowo wyłapywane ze środowiska naturalnego. Nie pomogło założenie stacji badawczej na Bali, została ona splądrowana i okradziona z tych cennych i rzadkich ptaków a jej pracownicy zamordowani, czarnorynkowa cena tych ptaków w Azji dochodzi do kilku tysięcy dolarów..
No, a ten sobie je ma i rozmnaża, pokazywał zdjęcia i filmiki
Kto by się spodziewał, nie wiedziałem absolutnie, że ktoś prywatny może takie okazy posiadać. Na forach nie pisze, bo ma w d..., cieszy się swoim hobby i nie ma potrzeby "zaistnienia". Morszczaków jest sporo, każdy ma różne sukcesy.
Mi rozmnożyły się kiedyś Pseudanthias squamipinnis, pokazywałem foto na nano ich tarła, samiec "przytulał" się do samiczki, identycznie jak bojowniki przy tarle. W sumpie było kilka młodych, ale miałem z 20lat i wolałem ganiać za młodymi cyckami, niż odchowywać to
Działaj freszu, pokazuj swój zbiornik i nie pękaj - fajnie jest udokumentować rozwój rafy i opisywać wszelkie zmiany itp., skoro idziesz inną drogą to jestem ciekaw co będzie za 2-3lata gdy korali powinny być spore kolonie