Ujjj, to nie ryzykuje, poddam go lekkiej eutanazji...
Edit. Znalazłem martwego już, jeszcze cały był, czyli niedawno padł, inne robale nie zaczęły jeszcze konsumpcji na szczęście.
A to ciapate z lewej, to samiec?
Coby nowego postu nie pisać to dorzucę fotkę") Kupiłem kilka pand ostatnio, jedna jest z paskiem na górze karapaksu, coś jak skunk... nie wiem czy trzymać ją z resztą stada, czy oddzielić i traktować jak ozdobę w "śmietniku" ? Czy może jest z nią nie tak?