Pytanko do znawców
czy dobrym lub chociaż dostatecznym rozwiązaniem będzie sam mały mechanik w krewetkarium z podpięta dużą i gęstą gąbką ??
pewnie lepsza byłaby kaskada - ale wolałbym bez niej - napowietrzacz już w ogóle nie wchodzi w grę. Węże i kubełek też nie bardzo mi się widzą.
chodzi mi o coś mega cichego - co da mi trochę bąbelek i ruch wody - doradźcie coś :) Rozważę każdą opcję - dopiero kompletuje sprzęt więc jest czas na dyskusję