chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Pytania i informacje na temat naszych uroczych, wielonogich, podwodnych stworzeń

Moderator: =Fresz=

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Majk_el » Pn 02 sie, 2021 20:37

są na kilku krewetkach, moczyłam wszystkie; może minimalna poprawa była, ale całościowo nie zniknęło
Majk_el
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr 28 lip, 2021 19:16

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Peteypee » Pn 02 sie, 2021 21:22

Może akurat się wykluły nowe zaraz albo coś zostało na jakiejś wylince? Tego nie da się pozbyć za jednym razem niestety bo zawsze coś mozna przegapić. Choćby wylinke na której pasożyt zastaje a zaraz inna krewetka podbiega i zacznie wcinać a przy okazji łapie znów pasażera. Jeśli po solance była jakaś poprawa, ubyło tego bezpośrednio po kąpieli, to może za krótka kąpiel ? Ja miałem po kilka przywr na krewetkach i wyciągałem je jak odpadły wszystkie, ale było to max minute myślę.
A w solance widziałaś że odpada coś z krewetki?

Jeśli masz pewność że to scutariella to no planaria pomoże. Nie wiem tylko czy wskazana jeśli zbiornik kuleje, choć to naturalna "chemia".

Wysłane z mojego M2011K2C przy użyciu Tapatalka
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Wt 03 sie, 2021 06:50

Jak u mnie zwlekę przywry, to kupuję Pyrantellum w aptece, lek na owsiki, naście zeta za buteleczkę zawiesiny, dalej, 1 ml/30 litrów wody, tylko rozcieńczam wcześniej w wodzie, bo to gęste jest, wlewam i tyle, woda jest biała chwilę, ale szybko się klaruje, czasem powtarzam, bo jaj nie rusza, czasem podmieniałem po kilku dniach wodę, później nawet nie, wygląda że dość nie niszczy biologi. Ale zauważyłem że nie które scutarielle nie odpadają od razu po śmierci, tylko wiszą nieraz do kilku dni, podejrzewam że jak są dobrze zakotwiczone w pancerzu krewetki, to nie mogą nieraz odpaść i chwilę to trwa.

edit. Nieraz używałem Z1 i No planari, działa, tylko te środki zabijają większość ślimaków, zatoczki tylko lubią przeżyć, a ja uwielbiam świderki, i wolę pyrantellum przez to")
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Majk_el » Wt 03 sie, 2021 17:11

zrobiłam wczoraj testy - NH3, NO2, NO3 - wszystko w normie.
w solance nie widziałam by coś odpadło, natomiast widziałam różnicę po wpuszczeniu krewety do zbiornika.
dzisiaj dodałam pierwszą porcję no planari, rano, do teraz jakiejś większej różnicy nie dostrzegłam.
Majk_el
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr 28 lip, 2021 19:16

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Wt 03 sie, 2021 18:31

Ta różnica to że krewetka była żwawa, ruchliwa itp?
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Majk_el » Wt 03 sie, 2021 18:37

różnicę w ilości białego meszku na pyszczku, jeśli chodzi o zachowanie to krewetki są ruchliwe cały czas, 2 samiczki noszą jajka
Majk_el
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr 28 lip, 2021 19:16

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Pawel M » Wt 03 sie, 2021 20:54

noplantaria może zrobić więcej szkody niż pożytku

leczycie a tak na prawdę nie jesteście pewni co - nie ma porządnej diagnozy, zdjęcia, a są wywróżone choroby, pasożyty i sposoby ich leczenia

nie wiecie do czego a strzelacie z grubej rury


powodzenia życzę ale mam pewne obawy
porządne fory są potrzebne - od tego trzeba zacząć
Avatar użytkownika
Pawel M
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 379
Dołączył(a): Wt 21 lut, 2017 00:37
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Śr 04 sie, 2021 08:15

Pawel M napisał(a):noplantaria może zrobić więcej szkody niż pożytku

leczycie a tak na prawdę nie jesteście pewni co - nie ma porządnej diagnozy, zdjęcia, a są wywróżone choroby, pasożyty i sposoby ich leczenia

nie wiecie do czego a strzelacie z grubej rury


powodzenia życzę ale mam pewne obawy
porządne fory są potrzebne - od tego trzeba zacząć


Święte słowa Pawel M, więc przyczyń się nieco do sprawy, pomóż w powstaniu porządnych forów, postaw trafną diagnozę na podstawie zamazanego zdjęcia i obserwacjach początkującej, w bardzo gorącej wodzie kąpanej akwarystki, zacznij może od merytorycznego opisania szkodliwego działania no planarii, ba, podaj badania na ten temat, żródła tych badań, itp") No pomóż w jakiś sensowny sposób, bo w taki właśnie sposób powstają "porządne" fora... Bo niestety jęczeć , narzekać, krytykować, i czekać aż inni rozwiążą problemy za nas, coś zrobią, to każdy potrafi, sporo niestety tak robi, ale pomóc to już nie za bardzo jest komu jak widać...
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Pawel M » Śr 04 sie, 2021 16:40

nie jęczę i nie krytykuję - od tego zacznę
ani Cię personalnie nie atakuję - w przeciwieństwie do Ciebie

doradzasz na podstawie dwóch rozmazanych zdjęć na których prawie nic nie widać
to jak diagnoza lekarska bez wyników badań i choćby obejrzenia pacjenta - przypadłości krewet może być sporo a do każdej trzeba podejść inaczej
i to co na jedną chorobę pomoże w drugiej może zabić

nie będę Wam zabierał powietrza i po prostu z boku przyjrzę się jak to stado męczycie na zasadzie chybił trafił - może się uda a może padnie całe

i nie atakuj mnie Panie Wszystkowiedzący, chciałem tylko trochę ostudzić Twoje zapędy - sam nie pomogę bo nic nie widzę po tych zdjęciach ale Ty znalazłeś chorobę i rozwiązanie więc powodzenia

co do plantarii - hmmm - a w sumie nie będę nakręcał tematu, widzę że szukasz zaczepki


masz rację że masa ludzi tylko jęczy i krytykuje - taka już mentalność naszych krajanów, ale mamy jeszcze jedną cechę narodową - jesteśmy specjalistami w każdej dziedzinie, każdy jest lekarzem, piłkarzem, siatkarzem, politykiem itp......... po tym co piszesz mam spore obawy że Ty jesteś właśnie takim specjalistą od chorób i pasożytów krewetek


BY COŚ RADZIĆ TRZEBA NAJPIERW ZDIAGNOZOWAĆ PROBLEM - i tego się będę trzymał. Zdjęcia i opis nie dają żadnej diagnozy


ps. POŚPIECH W AKWARYSTYCE JEST WSKAZANY TYLKO W JEDNYM PRZYPADKU - W ZBIERANIU WODY Z PODŁOGI :)
Avatar użytkownika
Pawel M
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 379
Dołączył(a): Wt 21 lut, 2017 00:37
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Śr 04 sie, 2021 17:44

Dokładnie, nie chcesz pomóc, nie możesz, stań z boku i obserwuj, mam nadzieję że choć sobie ulżyłeś, i wyładowałeś złości i frustracje.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Pawel M » Śr 04 sie, 2021 18:35

widzisz ja nie mam złości ani flustracji i nie piszę tu nic złośliwie, nie czepiam się itd............
nie lubię się przepychać i trolować po forach - a wiem do czego prowadzi wyrażenie swojego zdania na forum

na forum się siedzi i przyklaskuje, dupoliże i w dupewłazi a jak tego nie robisz to jesteś beee i zaczynają po tobie jeździć ci z "koła wzajemnej adoracji"

doszło do tego że ciężko wyrazić swoją opinię bo zaraz są ataki i pociski - to też takie typowe "nasze"
nie atakowałem Cię ani autorki - wyraziłem swoje zdanie i wątpliwości - ale tak jak pisałem wyżej będę teraz tylko obserwował
Avatar użytkownika
Pawel M
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 379
Dołączył(a): Wt 21 lut, 2017 00:37
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Majk_el » Śr 04 sie, 2021 19:00

Panowie,
dysponuję jeszcze takimi zdjęciami, może będzie łatwiej:
https://ibb.co/fQr4nr8
https://ibb.co/mNzBW4G
Majk_el
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr 28 lip, 2021 19:16

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Śr 04 sie, 2021 19:44

Pawel M napisał(a):widzisz ja nie mam złości ani flustracji i nie piszę tu nic złośliwie, nie czepiam się itd............
nie lubię się przepychać i trolować po forach - a wiem do czego prowadzi wyrażenie swojego zdania na forum

na forum się siedzi i przyklaskuje, dupoliże i w dupewłazi a jak tego nie robisz to jesteś beee i zaczynają po tobie jeździć ci z "koła wzajemnej adoracji"

doszło do tego że ciężko wyrazić swoją opinię bo zaraz są ataki i pociski - to też takie typowe "nasze"
nie atakowałem Cię ani autorki - wyraziłem swoje zdanie i wątpliwości - ale tak jak pisałem wyżej będę teraz tylko obserwował


Spoko, ważne żeby krewetkom pomóc,
Co do no planarii, tu jest młody zbiornik, nie ma dużej ilości wypławek, o ile w ogóle są, tysięcy ślimaków, których zdecydowana większość nie usuwa mechanicznie przed użyciem planarii ( bo komu chce się szukać po necie instrukcji producenta ), a po użyciu nie usuwa zwłok, co w efekcie powoduje problemy i zgony, które są zawsze winą no planarii, bo jakże inaczej...więc jest szansa że nie będzie źle, choć sam używam na scutariellę Pyrantelum, jak pisałem wcześniej.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Mr.Kreweta » Śr 04 sie, 2021 19:46

Majk_el napisał(a):Panowie,
dysponuję jeszcze takimi zdjęciami, może będzie łatwiej:
https://ibb.co/fQr4nr8" target="_blank" target="_blank
https://ibb.co/mNzBW4G" target="_blank" target="_blank


No wygląda na wysyp scutarielli, po tym no planaria to już powinny resztki wisieć, poodpadały?

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: chore krewetki - biały meszek na pyszczku

Postprzez Majk_el » Śr 04 sie, 2021 19:58

dzisiaj dodałam drugą dawkę no planarii i na razie efektów nie widać :(
Majk_el
Początki Krewetkowej Mani
 
Posty: 20
Dołączył(a): Śr 28 lip, 2021 19:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do FORUM O KREWETKACH

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości