jak wyglada zrzucanie jajeczek??

przez **karolina81** » Pn 31 mar, 2008 21:49

a wiec moja perelka nosi jajeczka, od dosc dawna, jajka juz maja ok 2 mm.. i co zauwazylam..
jak krewcia macha nozkami tylnymi, co jakis czas jakis jajeczko sie "odkleja"..
o czym to swiadczy?? czy powinnam sie tym martwic?
czy to wina parametrow?
dziekuje za porady

przez **Tobik** » Pn 31 mar, 2008 21:57

A zwróciłaś uwagę na to czy to jajeczko spada na podłoże czy też krewetka je umieszcza z powrotem na miejscu ?? Pytam bo zaobserwowałem u siebie, że w trakcie wachlowania pojedyncze jajka się obsuwają, ale potem wracają na miejsce.
Jeśli jednak je gubi może być to spowodowane złymi parametrami wody.

przez **karolina81** » Pn 31 mar, 2008 22:04

wiesz nie przygladnelam sie tak dokladnie... ale jedno zauwazylam ze wyladowalo na filtrze to krewetka wziela w "lapke" i wykonala ruch jakby je zjadla.. ale nie mam pewnosci ...
co do zrzucania... no wlasnie czasami pojedyncze jajeczka odrywaja sie zupelnie od reszty ..

...

a powiedzcie mi czy krewetki lubia wode stojaca czy "ruszajaca" tzw mlynek... dlaczego pytam, bo ja mam male krewetkarium ok 35l (to w ktorym jest ta krewcia z tematu) , w akwarium zamontowana jest kaskada + brzeczyk, i woda jest raczej ruchliwa.. nie stojaca..
moze zbyt mocny prad wody obrywa jajeczka???

przez **Tobik** » Pn 31 mar, 2008 22:25

krewetki normalnie żyją w strumieniach ( przynajmniej większość ) wiec wychodziło by na to, że lubią ruch :)

przez **batman-ka** » Pn 31 mar, 2008 22:40

Czasem jak krewetka jest młoda i nie nosiła jeszcze jajeczek to nie umie ich donosić i je gubi,czasem nie jest zainteresowana noszeniem i wyrzuca wszystkie,czasem część odpadnie a trochę zostanie,trudno powiedzieć co im nie pasuje,można powiedzieć ,że parametry,ale jak 10 krewetek nosi jajka a 2 je wyrzucą a reszta nie to chyba można powiedzieć,że nie widziało im się zostać mamą ;-)

Ale nie widziałam,żeby je jadły,raz widziałam jak je obracają w łapkach ale nie jadły :-)

,choć pewnie to możliwe

przez **karolina81** » Pn 31 mar, 2008 23:04

co do jedzenia tych jajeczek wiesz batman-ka rowniez moglo to byc wlozenie jajeczka pod brzuszek... od buzki nie daleko do brzuszka :) a patrzac dokladnie prostopadle nie wiedzialam gdzie krewcia wklada jajeczko.. a w lapkach tez je obracala ;]

co do parametrow, krewcie wylinki przechodza idealnie wiec mysle ze sa prawidlowe.

Powiem tak Biene wykopala wszystkie jajeczka... natomiast ta...
bedziemy obserwowac co i jak..
ale krewcie wygladaja mi na mlode osobniki..

przez **batman-ka** » Wt 01 kwi, 2008 09:31

Nie przejmuj się nawet mi biene wykopała jajeczka,choć woda nie była zła,najwidoczniej była jeszcze za twarda,a z redkami jest różnie,czasem napcha tyle jajeczek,że ledwo chodzi,a czasem nosi kilka i jest zadowolona.Może redka by zjadła jajeczko,gdyby potrafiła się do niego dobrać,ale jak groszku gotowanego nie umie przegryżć to może i jajeczka też nie ;-)

przez **Tobik** » Wt 01 kwi, 2008 16:52

a to Ciekawe co mówisz bop moje jedzą groszek gotowany :P

przez **Adekm89** » Śr 02 kwi, 2008 11:41

Ja u siebioe nigdy zcegos takiego nie zaoserwowałem... Tylko pare razy jak Babaulti wyrzuciła wszystkie... Ciekawe...

przez **karolina81** » Śr 02 kwi, 2008 11:47

wiecie co, albo jajka sie juz wylegly albo porzucila je wszystkie...
hmmmmmmmmmm jak to sprawdzic?? cos mi sie zaje ze musze czekac 3 tyg az to male w razie czego podrosnie..

sama nie wiem co jest grane..

czy jesli krewety dobrze przechodza wylinke znaczy to ze parametry maja odpowiednie?? czy to ja zle interpretuje...

przez **Adekm89** » Śr 02 kwi, 2008 11:53

pozostaje czekać, porzucne jajeczka zotaną zjedzone przez inne krewety, albo sie rozpuszczą... ehh...

A co do wylinki to ja nie wiem...
U mnie jak był problem z jajkami, wylinka i mnożeniem sie krewet, zrobiłem wieeeelką podmianę i pomogło... ale nie wiem...

przez **=Fresz=** » Śr 02 kwi, 2008 17:40

Tak jak napisał Adekm89 podmiana pomogła i jest tak naprawdę że "świerzy powiew wody" nie dość że powoduję stymulację do rozmnażania to jeszcze pomaga w zmianie skorupki i doniesieniu do końca rozrodu jajeczek ;-)

jest to sprawdzone w moim przypadku ;-)

przez **Tobik** » Śr 02 kwi, 2008 17:49

tak jak Chłopaki piszą podmiana wody rzecz święta i trzeba regularnie ja stosować :p

przez **karolina81** » Śr 02 kwi, 2008 21:21

ale boje sie o zbyt czeste podmiany... wode wymieniam raz w tygodniu to juz jest czesto ...
a krewetkaria sie niewielkie...

bz wzgledu na to, czesciej podmieniac??
moge sprobowac jesli myslicie ze to bedzie rozwiazanie...

--------------------------------------------------

okazalo sie ze krewcia ktora jajka nosila - perelka nadal je nosi i zadnego nie zgubila , schowala sie a ja widzialam pozostale bez jajek, wiec myslalam ze po maluchach.. az tu nagle dzis patrze na korzen a tu MOJAAA gruba beczka :) cala i zdrowa, a w jej towarzystwie kolejny baniaczek ... tylko ze ten 2 ma troszke mniej jajeczek.. czyli nie jest tak zle :)

przez **karolina81** » So 05 kwi, 2008 20:53

a dzis w kamyczkach wyczailam przesliczna 3 mm crystalke :-P

jak wyglada zrzucanie jajeczek??

jak wyglada zrzucanie jajeczek??

Kto przegląda forum