Nie zaszkodzi Wam zrobić zbiornika testowego według moich wskazówek ;)
Podpytajcie Martyny z naszego forum czy ma jakieś problemy.
https://youtu.be/x3IQXwse64w
https://youtu.be/JaclBnCdd2w
Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka.
Moderator: =Fresz=
QHU napisał(a):U mnie jest dokładnie tak jak piszecie, te sporadyczne przypadki dotyczą krewetek które przechodzą wylinkę normalnie, nie zdychają podczas. U niektórych da się zauważyć urwany wąs lub jakiś kawałek pozostałości wylinki. Krewetka albo zachowuje się normalnie albo kitra się gdzieś po krzakach jak przed wylinką, po jakimś czasie, najczęściej od jednego do kilku dni znika.
barus9 napisał(a):Gosia przerabiałem ten problem kilka razy.
U mnie zatrzymało się podanie po użyciu MICROBE-LIFT Artemis oraz wywar z szyszek i liście dębu.
To choroba bakteryjna, która zabija powoli i najczęściej stare krewety.
barus9 napisał(a):to wszystko jest ze sobą powiązane. Nieodpowiednie parametry czyli braki w micro i macro oraz wahania parametrow powodują że osłabione osobniki atakują bakterie i chorują.
U mnie w tej bance jest pełno maluchów ale padały tylko stare. Proces ten w 90 % zatrzymał się po dodaniu leku nic nie zmieniałem w parametrach.
matu napisał(a):Powiem tak.
U mnie ostatnio coś się dzieje w baniaku. Kreweta stoi, potem się przewraca i tyle.
Czasami 2 trupy dziennie, potem tydzień nic. Padają krewety średniej wielkości.
Dawałem Tropical CMF (na bakterie i wirusy) ale bez skutku.
Bakterii raczej sporo daję, mineralizuje salty, Old Seam Mud, Mironectuton itp do 140ppm.
Pomysł #1: podniosę TDS o 20 za pomocą AZOO mineral, zobaczymy co dalej (poczekam tydzień)
Pomysł #2: pdać MICROBE-LIFT Artemis
Jakieś inne pomysły?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości