przez batman-ka » Cz 13 mar, 2008 22:11
Na bata łowię uklejki,które pływają przy brzegu i stanowią potem przynętę na dużą rybkę ,w sumie nie robi mi różnicy na co łowię i czym łowię,na odrze dużego wyboru nie ma i prąd niezły ,więc albo z gruntu albo spinning,chyba,że się trafi zatoczkę.
We włoszech łowiłam japońce na jeziorze na samą żyłkę z haczykami,obciążoną kolankiem wykręconym z kranu,ale trzeba uważać bo jak ryba bierze to można palce stracić.
Makarony mieli sprzęt i kaloszki a i tak zero ryby,a ja kupiłam kukurydzę i tylko szczęka im spadła......może u nich się łowi na spaghetti:P Potem japońce pływały na podwórku w fontannie bo nie mialam serca ich zabijać :P W ogóle nie zabijam ryb,jak ktoś chce je na obiad to musi je sobie sam dobić :P
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany
konto allegro: _bestseller_