Ale jesteście żałośni
Wpadł klakier a smerfy pełno w gaciach mają
Moderator: =Fresz=
tomek.b napisał(a):A po co tak dokładnie wskazujesz???
martinezsanchez napisał(a):Piaskowyludek napisał(a):Pokarm trzeba sprzedawać jako podłoże ( element wzbogacający), nikt się nie przyczepi. Pozdrawiam
gratuluję podejścia :) czarny rynek już zaciera ręce
produkcja i sprzedaż pokarmow w UE bez odpowiednich zezwoleń i badań jest karalne . A jeśli chodzi o krewetki to nadwyżki można właśnie rozdawać a nie wylewać do kibla a jeśli już sprzedaż to wystarczy ją wykazać do opodatkowania
martinezsanchez napisał(a):2. Będzie walczyć z nieuczciwą konkurencją , czyli (bo tu jest najwięcej nieścisłości) z osobami które prowadzą notoryczną sprzedaż krewetek nie rozliczając się z Urzędem Skarbowym do tego zaniżając ceny , dla ścisłości nie chodzi tu o osoby które chcą sprzedać kilka czy kilkanaście krewetek dla zakupu nowego pokarmu czy minerału , lub nowej "krwi" , nie chodzi o osoby które mają z pasji kilka baniaczków ,
ale chodzi ewidentnie o osoby które z "pasji" zaczynają od stawiania regałów lub co miesiąc sprzedają "nadwyżki hodowlane" za kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych , a przede wszystkim importerów krewetek .
3. Jakiekolwiek posądzenia o przyszłościową zmowę cenową są kompletnie nietrafionym oskarżeniem , gdyż większość legalnie działających hodowców sprzedaje swoje krewetki na portalach aukcyjnych od kwoty 1zł , więc cene określa popyt nie zmowa :)
martinezsanchez napisał(a): A jeśli chodzi o krewetki to nadwyżki można właśnie rozdawać a nie wylewać do kibla a jeśli już sprzedaż to wystarczy ją wykazać do opodatkowania
aliatic napisał(a):Skoro się już wypowiedziałeś w temacie Marcin, to wyjaśnij mi proszę jedno ...martinezsanchez napisał(a):2. Będzie walczyć z nieuczciwą konkurencją , czyli (bo tu jest najwięcej nieścisłości) z osobami które prowadzą notoryczną sprzedaż krewetek nie rozliczając się z Urzędem Skarbowym do tego zaniżając ceny , dla ścisłości nie chodzi tu o osoby które chcą sprzedać kilka czy kilkanaście krewetek dla zakupu nowego pokarmu czy minerału , lub nowej "krwi" , nie chodzi o osoby które mają z pasji kilka baniaczków ,
ale chodzi ewidentnie o osoby które z "pasji" zaczynają od stawiania regałów lub co miesiąc sprzedają "nadwyżki hodowlane" za kilkaset lub nawet kilka tysięcy złotych , a przede wszystkim importerów krewetek .
3. Jakiekolwiek posądzenia o przyszłościową zmowę cenową są kompletnie nietrafionym oskarżeniem , gdyż większość legalnie działających hodowców sprzedaje swoje krewetki na portalach aukcyjnych od kwoty 1zł , więc cene określa popyt nie zmowa :)
Obecnie na allegro (od jakiegoś dłuższego już czasu), ceny krewetek ustalane są przez kupujących poprzez aukcje od 1 zł bez ceny minimalnej. Tak robią w zasadzie wszyscy, jeśli komuś zależy na tym aby krewetki się sprzedały. Sam nawet napisałeś, że tak robią legalnie działające hodowle. Tylko nieliczni trzymają sztywne ceny w KT (ceny są znacznie wyższe niż poprzez licytacje) i najczęściej nic albo bardzo niewiele sprzedają. Tak to wygląda od dłuższego czasu, nie od miesiąca czy dwóch, ale od około roku! Więc wyjaśnij mi, co masz na myśli pisząc o konkurencji która zaniża ceny? Bo z moich obserwacji na allegro wynika (a bacznie śledzę to co tam się pojawia), że nikt nie zaniża lecz to kupujący ustalają ceny. Więc z kim Wy chcecie walczyć? Z kupującymi, bo licytują za nisko?
No i jeszcze jedno ...martinezsanchez napisał(a): A jeśli chodzi o krewetki to nadwyżki można właśnie rozdawać a nie wylewać do kibla a jeśli już sprzedaż to wystarczy ją wykazać do opodatkowania
Zakładam, że masz legalnie działająca hodowlę i dlatego tak bronisz rynku krewetkowego. Jednak wcześniej posiadałeś kilka/kilkanaście zbiorników zanim założyłeś hodowlę i sprzedawałeś te krewetki to tu, to tam. Zarabiałeś dużo czy mało, nie wnikam. Nie moja sprawa. Jednak idę o zakład, że nie rozdałeś obcej osobie ani jednej krewetki (nie mam tutaj na myśli jakiś kundelków czy krewetek mało wartościowych), ani też nie wykazałeś sprzedaży w opodatkowaniu. Więc nijak ma się to co teraz piszesz do tego co wcześniej robiłeś. A teraz radzisz, że nadwyżki można rozdawać. Trochę śmierdzi mi tu hipokryzją.
Dakota napisał(a):Jak dla mnie typowa burza w szklance wody (przerabiałam bardzo podobne dyskusje w światku tłumaczy, ci prowadzący działalność gospodarczą bardzo chcieli walczyć z konkurencją w postaci osób prywatnych pracujących dorywczo na umowy zlecenia i o dzieło i za mniejsze stawki, cała sprawa skończyła się tylko na ostrej wymienia zdań, bo i jedni, i drudzy, pracują legalnie i tutaj wiele rzeczy może się komuś nie podobać, ale takie jest polskie prawo).
Radzę zrobić to, co zaproponował Prytosan, ciekawskim nawet ułatwię sprawę, podając link do
interpretacji podatkowej, która dotyczy kwestii opodatkowania dochodów ze sprzedaży krewetek i krabów ozdobnych (o taką indywidualną interpretację może wystąpić każdy, koszt to 40zł).
http://www.epodatnik.pl/interpretacje-p ... 35-13-4-ko" target="_blank
martinezsanchez napisał(a):Po co Stowarzyszenie? a po co np. Benibachi i inni wielcy hodowcy mają swoje linie krewetkowe? Czemu za ich krewetki trzeba zapłacić więcej? bo dostaje się gwarancję czystości puli genowej.
martinezsanchez napisał(a):ad.1. skoro śledzisz to dostrzegasz także, że około rok temu kupujący chętnie licytowali krewetki za ceny, które były zbliżone do detalicznych ogólnodostępnych na rynku (minus kilka, kilkanaście % jako, że to licytacje), ale poprzez pojawiające się oferty nielegalnej sprzedaży, które były po kilkadziesiąt % niższe, wartości jednostek towaró sprzedawanych spadły w nienaturalny sposób, bo po co kupować z legalnego źródła skoro można wspierać czarną strefę
martinezsanchez napisał(a):ad.2. chcesz zobaczyć pit? jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć to zanim postawiłem mój pierwszy regał miałem 3 zbiorniki z krewetkami, których nie sprzedawałem...wręcz miałem same niepowodzenia - pełno błędów, zgonów i straconych pieniędzy....po postawieniu regału zgłosiłem hodowlę do IW oraz założyłem działalność gospodarczą...a jeśli chodzi o rozdawanie to nie znasz mnie, moich bliskich, znajomych itd. sam chętnie dziele się pasją do dnia dzisiejszeo i potrafię stado krewetech dać komuś bliskiemu, kto chce pobawić się akwarystyką i krewetkami
martinezsanchez napisał(a):1. Stowarzyszenie będzie zrzeszać wszystkich chętnych hodowców w Polsce którzy prowadzą legalnie działalność gospodarczą .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości