Co komu chodzi po głowie ? :-)

przez **PABLO** » Pn 26 lis, 2007 11:48

ja proponuje batmanko zebys sie wybrala ze znajomymi do jakiegos pabu/disco i poderwala jakiegos malolata. wizje same przyjda. :)

przez **batman-ka** » Pn 26 lis, 2007 14:00

...głodnemu chleb na myśli :P

przez **Tobik** » Pn 26 lis, 2007 19:37

insynulujesz ze Pablo ma chec poderwac jakiegos malolata??

przez **PABLO** » Pn 26 lis, 2007 22:02

sie smiejecie ale kurde jak bylem na bilardzie w piatek. wyszedlem pierwszy raz od jakis 2 miesiecy bo tak to domowki :) to normalnie takie 18-stki byly, ze myslalem, ze mnie rozsadzi :) no ale i tak sie uchlalem i nic nie pamietalem :) smiesznie bylo :) no i Tobik sie cieszy bo na kacu kupilem duzzzzzzzzzzzzzzo krewetek od niego :)

przez **Cukierpudel_** » Pn 26 lis, 2007 22:08

Przeniosłem wasz temat do odpowiedniego działu ;-)

przez **Joasia** » Wt 27 lis, 2007 23:08

PABLO napisał(a):ja proponuje batmanko zebys sie wybrala ze znajomymi do jakiegos pabu/disco i poderwala jakiegos malolata. wizje same przyjda. :)

Trochę jestem nie w temacie ale chciałam się tu wypowiedzieć na temat podrywania małolatów i posiadania przy tym wizji. Z racji,że mam już swój wiek lecz niestety na niego nie wyglądam podrywają mnie małolaty i ja mam już tego dosyć!!!!! I jak czytam że powinny być przy tym jakieś wizje to mi się płakać chce...No dobra ,może tam jakieś wizje i są ale ja CHCĘ dorosłego FACETA!!!!! :mrgreen:

Jakoś mi się lżej zrobiło jak to wykrzyczałam :mrgreen:

przez **PABLO** » Śr 28 lis, 2007 09:30

mnie chodzilo o tyo, zeby wyjsc do klubu i sie zabawic. Nie koniecznie z malolatem :) Bo jak sie siedziw domu to deprechy mozna dostac :]

przez **Tobik** » Śr 28 lis, 2007 17:23

no ba ja juz prawie 2 miechy bez imprazy i ledwo dzialam, naszczescie w piatek dwodniowa impreza :D to sie wyladuje :P

przez **PABLO** » Śr 28 lis, 2007 17:29

no wlasnie. Takie imprezy sa potrzebne zeby normalnie funkcjonowac :)

przez **batman-ka** » So 01 gru, 2007 09:23

Hehe,tak do 26 roku mojego wspaniałego życia nie schodziłam z parkietu,a dzien bez imprezki był dniem straconym,myśle że wybawiłam się za wszystkie czasy,teraz już nie mam kiedy a imprezki przekształciły się w imprezy domowe,gdzie każdy mówi o pracy,a to jest dopiero męczące:P
Ostatnio z braku czasu serwuję sobie drinki sama a w drugiej ręce trzymam wałek i maluję przedpokój........ten remont nie ma końca!

przez **Tobik** » So 01 gru, 2007 15:11

Pablo chyba jednka nie miales racji ciezko jest funkcjonowac po impezie wiem co mowie bo mam strasznego kaca :)

przez **PABLO** » So 01 gru, 2007 18:29

kaca najlepiej jest zapic :D ja to tutaj wyjde na jakiegos alkomata :)

przez **Tobik** » N 02 gru, 2007 16:43

probowalem glupi pomysl bo kiedys trzeba wreszcie przestac :P

przez **batman-ka** » Pn 03 gru, 2007 00:32

ja na kaca jem ogórki konserwowe,nic tak u mnie dobrze nie działa:P,nie daję rady zapijać kaca od razu mam ragedie;)

przez **Cukierpudel** » Pn 03 gru, 2007 14:38

Dobry rosołek na tłustym kuraku - nie raz uratował mi życie :-D

Co komu chodzi po głowie ? :-)

Kto przegląda forum