preparacja korzeni

Czyli wszystko co wrzucamy do akwarium;-)

Moderator: =Fresz=

preparacja korzeni

Postprzez batman-ka » Śr 07 lis, 2007 21:45

Wielkość mniej więcej widoczna w odniesieniu do krzesła ;-) ,nadal parują bo cały czas się gotują,wydaje mi się,że z jednego idą bąbelki,nawet trochę zmiękły,korzenie jak widać tak wyschnięte,że prawie białe jak kość.

Obrazek

...ten z przodu jest jak bumerang,na fotce wygląda płasko,ale jest tak obcięty że stoi i tworzy trójkąt z podłożem,drugi fajnie wygląda na stojąco,ale trzeba trochę żwirku,żeby dobrze stał,najbardziej podoba mi się kolor i gładka faktura drewna

...........................................................................................................................

Adekm89
Administrator

1775813
Zarejestrowany: 07-09-2007
Posty: 183
IP: 212.2.100.190
E-mail PW wygotuj kilka razy...
napewno jakieś szczatki preparatu tego całego zostaną w korzeni ale jezeli uzywasz filtracji np przez ceramike czy wegiel czy cuś w tym stylu tp jest bardzo mozliwe ze zbierze te związki z tego preparatu... proponuje uzyc tez nawet mfc to tez pomaga...


..........................................................................................................................


batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

Co to jest mfc?Gotuję od nowa z solą w małym garnku,może jeszcze nie nasiąkły syfem,ja przed gotowaniem wyparzyłam ten garnek i umyłam,nie widać syfu tylko garnek dziwnie śmierdzi,masakra,może jak będę moczyć korzenie to wyjdzie z nich syf?
Ja mam w filtrach gąbkę,ceramikę,zeolit,biobale a w drugim samą gąbkę,tak mi szkoda wywalać te korzenie bo bardzo mi się podobają :-(((((
...............................................................................................................................


Tobik1
Administrator

4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail

tak mfc to jest preparat okazajacy tropicala ale osobiscie nie wiem jak on by mial pomoc zwlaszcza na ten srodek do rur

................................................................................................................................

batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

Gotują się cały dzień,zmieniam wodę w garnku i zaczęły bombelkować jak brzęczyk,to chyba początki ugotowania na miękko hehe,ciekawe,czy jakby je tak gotować i gotować,czy by utonęły szybciej,nastęnym razem znajdę sobie cieńki patyk :-)) co do moczenia to moczyć do momentu aż utoną,czy to też jest procedura obowiązkowa,żeby moczyły się miesiąć ?

Korzenie się moczą w wodzie z solą morską i napowietrzam pojemnik,nie wiem czy ozonoterapia coś da ,ale jak mówicie,że tak to przetestuję :-),w zimnej wodzie jakoś korzeń nie puszcza farby po nocy woda jest czysta
Może nie będzie tak żle,garnek śmierdział bo ktoś inteligentny wylał mi w aucie olej silnikowy na dywanik i garnek od spodu był tłusty od oleju,jak podpaliłam to zaczęło śmierdzieć,nie zwróciłam na to uwagi bo wyszorowałam go tylko w środku

............................................................................................................................


Tobik1
Administrator

4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW


no coz mysle ze to jak im dluzej sie mocza w solance tym lepeij ale chyba nie ma co przeginac no bo przeciez po ugotaniu i powiedzmy tygodniu w solance nic tam nie przezyje a potem jeszcze sporo czasu spedza w wodzie slodkiej
co do toniecia to ja tylko nie ktore sowje korzenie trzymalem az do utoniecia ale zazwyczaj kilka dni po umieszczeniu w akwa tonely


...............................................................................................................................


batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

nie wiem czy coś po gotowaniu w soli jeszcze żyje,a jakiej średnicy miałeś te korzenie,że po tygodniu utonęły,moje są dość grube ,przynajmniej jeden,ile soli na litr sypałeś i jak często wodę zmieniać?
...............................................................................................................................


Tobik1
Administrator

4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW

no coz soli sypalem tak dlugo az sie roztwor nasycony zrobil korzenie mialy rozna srednice a ten najgrubdzy 20 cm (zobacz na zdjecia mojego 500l to ten po lewej ) wody slonej wogole nie zmienielm bo i po co pod koniec wypalilem jeszcze caly nadmanganienempotasu
zmienialem tylko wode slodka aby szybciej wyplukac sol
a co do toniecia to one predze czy pozniej i tak utona trzeba tylko cierpliwosci

.............................................................................................................................


Adekm89
Administrator

1775813
Zarejestrowany: 07-09-2007
Posty: 183
IP: 212.2.99.12
E-mail PW

przewierć mu caly srodek szybciej namoknie i nie wybuchnie :>P

................................................................................................................................


Tobik1
Administrator

4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW

no to jest jakis pomysl no i ma tez inne zalety krewecie naewno polubia ta dziure

...............................................................................................................................


batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

miałam już taki pomysł,zastanawiałam się,czemu nikt tego nie robi,wtedy faktycznie szybciej namoknie,ale potem zaczęło mnie zastanawiać,czy odpady tam nie będą się kumulować.
W sumie to na akwarystyce nic nie jest napisane o moczeniu w soli tylko w wodzie słodkiej i wymianie 3 razy dziennie,na początek gotować 2godz w soli,więc już zgłupiałam.

...............................................................................................................................


Cukierpudel
Administrator


Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 195
IP: 82.152.231.153
Notka: 2 zastepca
E-mail PW

Przytachałem całkiem spory korzeń do domu, ale w sklepie widziałem znacznie fajniejszy no i stosunkowo tani , więc zakupiłem. Korzeń - jest napisane "wyczyszczony" , ale że trzeba przez około tydzień. Więc nie wiem do końca co o tym myśleć.

Wsadziłem go pare dni temu do wody i rzeczywiście puścił kolor. Co jeszcze to pod korzeniem (zależnie w sumie z której strony patrzeć) , jest taka jakby "miazga", która strasznie się sypie. Ja to trochę wydłubałem . Pytanie : co to jest i czy to wydłubać ?

.............................................................................................................................


batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

Preparowane drewno jest takie miękkie,jak puszcza kolor to ugotuj wodę w garnku i wsadz do wrzątku,zobaczysz jak puści kolor,inaczej jak wsadzisz do akwarium to będziesz mieć herbatkę po tygodniu:P

.............................................................................................................................

Cukierpudel
Administrator


Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 195
IP: 82.152.231.153
Notka: 2 zastepca
E-mail PW

Ok, dzięki. Samo moczenie w wiadrze nic nie da ?


...............................................................................................................................

batman
Administrator

9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW

Brązowy kolorek wychodzi z drzewa dopiero jak się wrzuci do wrzątku,zaoszczędzi ci to farbowanej wody i od razu możesz wypłukać dobrze i wrzucić do akwarium,już to testowałam,jak wrzuciłam korzeń do zimnej wody to puszczał farbę marnie,ale ciągle,w gorącej zrobiła się herbata i spokój ;-)

................................................................................................................................


hafu
Użytkownik

11617819
Zarejestrowany: 21-10-2007
Posty: 28
IP: 83.3.58.138
E-mail PW

ja korzeni nigdy nie gotuje troche śmieszne ale prawdziwe obsypuje solą po godzinie polewam gorącą wodą i jest git, nigdy niemialem z korzeniami problemów.

............................................................................................................................

Tobik1
Administrator

4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW

no ja w sumie tez nie gotuje korzeni bo sa na ogol na to za duze tylko mocze pare tygodni w soli i juz
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PABLO » Śr 12 gru, 2007 17:02

Ja mam takie pytanie. W watku jest duzo chaosu i mam pytanie.
Moj wujo ma staw i jest tam duzo naprawde ciekawych korzeni. Nada sie korzen z takiego czegos ? w jaki sposob przygotowac takie korzenie? ile gotowac, ile soli. Czy te wszystkie larwy, nie larwy cos tam jeszcze zyjacego :) sie wytempi ?

ps jak przygotowac liscie do akwa. Tez je wygotowac, a pozniej wlac ten wywar z liscmi ? jak sie sprawa ma ?
Ostatnio edytowano Pt 18 sty, 2008 19:56 przez PABLO, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez Adekm89 » Cz 13 gru, 2007 22:02

jerzeli korzen jest namokniety to tylko go wyparzyć... ale warto wygotowac przez kilka minut... wszystko we wrzątku zginie...

a liście... suzysz, wyparzasz, i wrzucasz do akwa tylko liście... zatoną po paru dniach.... ale mozesz pomóc im dociskając czymś...
[you] Serdeczne pozdrowienia :)

Wracam do akcji! :)
Avatar użytkownika
Adekm89
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 528
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 19:26
Lokalizacja: Łódź

Postprzez PABLO » Pt 14 gru, 2007 12:19

a jak jest suchy to co jeszcze trzeba zrobic ??
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez batman-ka » Pn 17 gru, 2007 20:16

jestes modem a nie wiesz co na forum jest:P wstyddddddd hehe

http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?t=56
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PABLO » Wt 18 gru, 2007 12:13

o widzisz :) dzieki :)
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez batman-ka » Pn 07 sty, 2008 20:24

Dokładnie 2 miesiące moczyły się te korzenie z fotki na górze,dzisiaj utonęły,z czego miesiąc były w nasyconym roztworze soli.To jakaś męczarnia:P Teraz głupie pytanie,od tygodnia są w wodzie zmienianej codziennie(kranówie)czy im już wystarczy płukania?Czy nadal sól siedzi w środku?
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Allex » Pn 07 sty, 2008 23:12

Czyli miesiąc leżały w słodkiej wodzie? Pewnie większość soli została już wypłukana. Niewielkie ilości, które zostały nie powinny być zagrożeniem.
Avatar użytkownika
Allex
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 280
Dołączył(a): Pt 23 lis, 2007 19:21
Lokalizacja: Poznań

Postprzez batman-ka » Pn 07 sty, 2008 23:44

Żle się wyraziłam,najpierw gotowałam je pare razy w soli, potem bez,potem moczyłam prawie miesiąc w słodkiej wodzie,ale nie tonęły,więc zrobiłam roztwór nasycony w wiadrze,tak moczyły się miesiąc,nadal nie tonęły,ostatni tydzień są w słodkiej wodzie,wymienianej codziennie,utonęły prawie od razu oba i nie wiem jak długo jeszcze mają się moczyć,trzeci korzeń nie był gotowany ale moczony tak samo jak reszta,też już prawie utonął,zastanawia mnie czy coś mogło tam przeżyć w nim z bakterii albo innych wynalazków,czy już jest "zdatny do spożycia":-)))
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Allex » Wt 08 sty, 2008 13:55

Ja bym je trochę jeszcze pomoczył. Poszły na dno, bo słona woda ma większą gęstość i ciężar właściwy niż słodka. Niech się najpierw jej pozbędą. Zmieniaj często wodę, a sól się wypłucze.
Avatar użytkownika
Allex
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 280
Dołączył(a): Pt 23 lis, 2007 19:21
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Tobik » Pn 14 sty, 2008 19:18

Ja swoje korzenia praktycznie tylko mocze. Najpierw w słonej potem w słodkiej wodzie i wszystko jest dobrze , a ostatniego w ogóle nie moczyłem w słodkiej , bo uznałem, że tyle soli, ile jest w stanie przejść na tym korzeniu i tak nic nie zmieni w moim zbiorniku :P
Avatar użytkownika
Tobik
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 410
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 21:11
Lokalizacja: Kcynia

Postprzez batman-ka » Śr 16 sty, 2008 18:54

Ja przekombinowałam,postanowiłam przegotować korzeń na koniec,żeby skrócić proces odsalania,okazało się,że korzeń po gotowaniu przestał tonąć,co doprowadziło mnie do nerwów:P
Na szczęście w akwarium pół utonęło a pół przygniotłam żwirem i nie wypływa,co do krewetek - nie zdechły,najwidoczniej sól im nie zaszkodziła w takiej ilości
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PABLO » Pt 18 sty, 2008 13:21

ostatnio wyczytałem, ze nie każdy korzeń można gotować(no. afrykańskie). Traci swoje walory i szybciej gnie.
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez hafu » Pt 18 sty, 2008 18:55

PABLO napisał(a):Moj wujo ma staw i jest tam duzo naprawde ciekawych korzeni. Nada sie korzen z takiego czegos ?



a woda w tym stawie jest czysta???? bo jak nie to zostaw je wspokoju. Korzenie w brudnej wodzie wchłaniają bród z wody
ja tam sie niebawie w gotowanie szkoda czasu i atłasu, i tak jest wszystko oki, a przede wszystkim nic nietraci
Ostatnio edytowano Pt 18 sty, 2008 19:57 przez hafu, łącznie edytowano 1 raz
maciejo90

jumpstyle to jest too
Avatar użytkownika
hafu
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 251
Dołączył(a): N 25 lis, 2007 21:23

Postprzez PABLO » Pt 18 sty, 2008 20:00

hafu napisał(a):
PABLO napisał(a):Moj wujo ma staw i jest tam duzo naprawde ciekawych korzeni. Nada sie korzen z takiego czegos ?



a woda w tym stawie jest czysta???? bo jak nie to zostaw je wspokoju. Korzenie w brudnej wodzie wchłaniają bród z wody
ja tam sie niebawie w gotowanie szkoda czasu i atłasu, i tak jest wszystko oki, a przede wszystkim nic nietraci


no właśnie wchłaniają dlatego go mocze już 2 miesiąc w roztworze z soli.
Tracą(nie wszystkie). Jak dostane książkę, zeskanuję stronkę i dam na forum. Jest to książka Jackie Sawickiej i Pawła Szewczaka. Kto ma może potwierdzić.
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Następna strona

Powrót do KORZENIE,OZDOBY, BAJERY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron