preparacja korzeni

Czyli wszystko co wrzucamy do akwarium;-)

Moderator: =Fresz=

Postprzez batman-ka » Pt 18 sty, 2008 20:38

Szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym czy korzeń zgnije,wydaje się,że każdy po jakimś czasie ulegnie rozkładowi,wiadomo,nie każdy się nadaje,moje są tak twarde,że nawet cieńkiego nie mogłam złamać więc użyłam wyżynarki:P
Z doświadczenia wiem,że korzenie z drzew owocowych są do niczego,również krzakowate i iglaste,choć bardzo mnie kusi wybrać się na wycieczkę po korzenie na szczyt szrenicy,tam są super korzenie powywracane i powyginane przez wiatr i śnieg,wyschnięte,ostatnio byłam w czerwcu ale jakoś nie wpadłam na to żeby pozbierać,może dlatego,że to park narodowy:P
40x40x30 crystale
40x40x30 taiwany

konto allegro: _bestseller_
Avatar użytkownika
batman-ka
Administrator
 
Posty: 3352
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PABLO » Wt 29 sty, 2008 14:05

Obrazek
Obrazek


obiecałem i wrzuciłem. Przy okazji przyda sie hafunowi arykuł o kamieniach :)
Avatar użytkownika
PABLO
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 192
Dołączył(a): Cz 08 lis, 2007 10:34
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez kocinskip » N 14 wrz, 2008 11:31

Witam wszystkim ;-)

Cały czas słyszę tylko o korzeniach, no ale jakie są różnice między drewnem w ziemi, a drewnem nad ziemią ? Czy gałęzie, dajmy na to, dębu będą się nadawały do akwarium ? W moim przypadku chodzi mi o cieniutkie gałązki. Jak myślicie czy żywe drewno można też dobrze z preparować ?
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez Xiao Lohan » N 14 wrz, 2008 13:23

żywe należy wysuszyć. połóż te gałązki na kaloryfer, idzie ochłodzenie więc pewnie coraz częściej będą grzały. w końcu wyschną to je okoruj, i preparuj...
[30] babaulti, RC
[15] CR A
[30] WP, brigitki
[30] CR, CB A/AA
[160] BW
Avatar użytkownika
Xiao Lohan
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 187
Dołączył(a): So 05 lip, 2008 08:37
Lokalizacja: Tychy

Postprzez kocinskip » N 14 wrz, 2008 14:45

No to ok. Nie będę czekał na kaloryfery, więc dam do piekarnika ;]
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez Xiao Lohan » N 14 wrz, 2008 15:10

do piekarnika na tydzień? :lol:
[30] babaulti, RC
[15] CR A
[30] WP, brigitki
[30] CR, CB A/AA
[160] BW
Avatar użytkownika
Xiao Lohan
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 187
Dołączył(a): So 05 lip, 2008 08:37
Lokalizacja: Tychy

Postprzez kocinskip » N 14 wrz, 2008 15:37

A co parę godzin nie wystarczy ? Jak coś się będzie smażyło to wrzucam do piekarnika, jak nie to na kaloryferek :mrgreen:
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez Tobik » N 14 wrz, 2008 16:45

ze smażeniem razem z korzeniami mam nadzieje to był żart ?:)
Avatar użytkownika
Tobik
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 410
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 21:11
Lokalizacja: Kcynia

Postprzez kocinskip » N 14 wrz, 2008 20:02

Masz na myśli to że kurczak będzie miał posmak drewna ? ;-) A tak na poważnie, to sobie jakoś poradzę z tymi gałązkami.
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez Tobik » Wt 16 wrz, 2008 13:02

bardziej chodziło mi o, że drewno będzie miało smak kurczaka i krewetki w moment je spałaszują :P
Avatar użytkownika
Tobik
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 410
Dołączył(a): So 03 lis, 2007 21:11
Lokalizacja: Kcynia

Postprzez kocinskip » Wt 16 wrz, 2008 14:04

Myślałem, że na tym forum coś się dzieje... a tu nic :-D

Drewienko już mam i czeka na preparacje. Udało mi się znaleźć, mam nadzieję że fajne, gałązki brzozy. Iglaste to nie jest, więc raczej może być ;-)
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez Xiao Lohan » Wt 16 wrz, 2008 14:56

brzoza jest ok

iglaste tez moze byc. przy czym nieco dluzej trzeba bawic sie w preparacje, bo zawiera wiecej zywicy
[30] babaulti, RC
[15] CR A
[30] WP, brigitki
[30] CR, CB A/AA
[160] BW
Avatar użytkownika
Xiao Lohan
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 187
Dołączył(a): So 05 lip, 2008 08:37
Lokalizacja: Tychy

Postprzez kocinskip » N 21 wrz, 2008 21:40

Mam takie pytanko. Te gałązki już dwa razu gotowałem, trochę poleżały na kaloryferze. Ale nie wiem jak się pozbyć kory. Na tych grubszych dałem radę, ale na tych najbardziej chudszych nie, bo by się połamały. Te gałązki są cieniutkie, czyli to te 'najmłodsze drzewa', jeśli wiecie o co mi chodzi :mrgreen: No i właśnie nie wiem jak tego się pozbyć. Macie może jakieś pomysły czym to załatwić, czy po prostu mam czekać (suszyć, gotować) aż sama odpadnie ?

Pozdrowienia ;-)
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Postprzez cmepro » N 21 wrz, 2008 21:49

Ostatnio też się bawiłem z korzeniem i zdzierałem z niego resztki kory. Najłatwiej idzie po zamoczeniu. Wrzuć korzeń do wody niech się pomoczy kilka godz. kora troszkę zmięknie, oderwij tyle ile się da i korzeń znowu do wody. U mnie zadziałało ;-)
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clinthony

Obrazek
Avatar użytkownika
cmepro
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 105
Dołączył(a): Wt 01 lip, 2008 22:35

Postprzez kocinskip » N 21 wrz, 2008 22:03

No tak ale Ty miałeś korzeń, ja mam gałązki o śr. 1mm, także wiesz... ;-) Ale jakoś sobie poradze, na noc dam do zimnej wody, później gotowanie itd. itp. ;]

P.s A co się może stać jak będzie kora w akwarium ?
Ostatnio edytowano N 21 wrz, 2008 22:04 przez kocinskip, łącznie edytowano 1 raz
kocinskip
Potencjalny Maniak
 
Posty: 13
Dołączył(a): So 13 wrz, 2008 17:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do KORZENIE,OZDOBY, BAJERY

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości