Wielkość mniej więcej widoczna w odniesieniu do krzesła ,nadal parują bo cały czas się gotują,wydaje mi się,że z jednego idą bąbelki,nawet trochę zmiękły,korzenie jak widać tak wyschnięte,że prawie białe jak kość.
...ten z przodu jest jak bumerang,na fotce wygląda płasko,ale jest tak obcięty że stoi i tworzy trójkąt z podłożem,drugi fajnie wygląda na stojąco,ale trzeba trochę żwirku,żeby dobrze stał,najbardziej podoba mi się kolor i gładka faktura drewna
...........................................................................................................................
Adekm89
Administrator
1775813
Zarejestrowany: 07-09-2007
Posty: 183
IP: 212.2.100.190
E-mail PW wygotuj kilka razy...
napewno jakieś szczatki preparatu tego całego zostaną w korzeni ale jezeli uzywasz filtracji np przez ceramike czy wegiel czy cuś w tym stylu tp jest bardzo mozliwe ze zbierze te związki z tego preparatu... proponuje uzyc tez nawet mfc to tez pomaga...
..........................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
Co to jest mfc?Gotuję od nowa z solą w małym garnku,może jeszcze nie nasiąkły syfem,ja przed gotowaniem wyparzyłam ten garnek i umyłam,nie widać syfu tylko garnek dziwnie śmierdzi,masakra,może jak będę moczyć korzenie to wyjdzie z nich syf?
Ja mam w filtrach gąbkę,ceramikę,zeolit,biobale a w drugim samą gąbkę,tak mi szkoda wywalać te korzenie bo bardzo mi się podobają ((((
...............................................................................................................................
Tobik1
Administrator
4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail
tak mfc to jest preparat okazajacy tropicala ale osobiscie nie wiem jak on by mial pomoc zwlaszcza na ten srodek do rur
................................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
Gotują się cały dzień,zmieniam wodę w garnku i zaczęły bombelkować jak brzęczyk,to chyba początki ugotowania na miękko hehe,ciekawe,czy jakby je tak gotować i gotować,czy by utonęły szybciej,nastęnym razem znajdę sobie cieńki patyk ) co do moczenia to moczyć do momentu aż utoną,czy to też jest procedura obowiązkowa,żeby moczyły się miesiąć ?
Korzenie się moczą w wodzie z solą morską i napowietrzam pojemnik,nie wiem czy ozonoterapia coś da ,ale jak mówicie,że tak to przetestuję ,w zimnej wodzie jakoś korzeń nie puszcza farby po nocy woda jest czysta
Może nie będzie tak żle,garnek śmierdział bo ktoś inteligentny wylał mi w aucie olej silnikowy na dywanik i garnek od spodu był tłusty od oleju,jak podpaliłam to zaczęło śmierdzieć,nie zwróciłam na to uwagi bo wyszorowałam go tylko w środku
............................................................................................................................
Tobik1
Administrator
4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW
no coz mysle ze to jak im dluzej sie mocza w solance tym lepeij ale chyba nie ma co przeginac no bo przeciez po ugotaniu i powiedzmy tygodniu w solance nic tam nie przezyje a potem jeszcze sporo czasu spedza w wodzie slodkiej
co do toniecia to ja tylko nie ktore sowje korzenie trzymalem az do utoniecia ale zazwyczaj kilka dni po umieszczeniu w akwa tonely
...............................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
nie wiem czy coś po gotowaniu w soli jeszcze żyje,a jakiej średnicy miałeś te korzenie,że po tygodniu utonęły,moje są dość grube ,przynajmniej jeden,ile soli na litr sypałeś i jak często wodę zmieniać?
...............................................................................................................................
Tobik1
Administrator
4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW
no coz soli sypalem tak dlugo az sie roztwor nasycony zrobil korzenie mialy rozna srednice a ten najgrubdzy 20 cm (zobacz na zdjecia mojego 500l to ten po lewej ) wody slonej wogole nie zmienielm bo i po co pod koniec wypalilem jeszcze caly nadmanganienempotasu
zmienialem tylko wode slodka aby szybciej wyplukac sol
a co do toniecia to one predze czy pozniej i tak utona trzeba tylko cierpliwosci
.............................................................................................................................
Adekm89
Administrator
1775813
Zarejestrowany: 07-09-2007
Posty: 183
IP: 212.2.99.12
E-mail PW
przewierć mu caly srodek szybciej namoknie i nie wybuchnie :>P
................................................................................................................................
Tobik1
Administrator
4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW
no to jest jakis pomysl no i ma tez inne zalety krewecie naewno polubia ta dziure
...............................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
miałam już taki pomysł,zastanawiałam się,czemu nikt tego nie robi,wtedy faktycznie szybciej namoknie,ale potem zaczęło mnie zastanawiać,czy odpady tam nie będą się kumulować.
W sumie to na akwarystyce nic nie jest napisane o moczeniu w soli tylko w wodzie słodkiej i wymianie 3 razy dziennie,na początek gotować 2godz w soli,więc już zgłupiałam.
...............................................................................................................................
Cukierpudel
Administrator
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 195
IP: 82.152.231.153
Notka: 2 zastepca
E-mail PW
Przytachałem całkiem spory korzeń do domu, ale w sklepie widziałem znacznie fajniejszy no i stosunkowo tani , więc zakupiłem. Korzeń - jest napisane "wyczyszczony" , ale że trzeba przez około tydzień. Więc nie wiem do końca co o tym myśleć.
Wsadziłem go pare dni temu do wody i rzeczywiście puścił kolor. Co jeszcze to pod korzeniem (zależnie w sumie z której strony patrzeć) , jest taka jakby "miazga", która strasznie się sypie. Ja to trochę wydłubałem . Pytanie : co to jest i czy to wydłubać ?
.............................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
Preparowane drewno jest takie miękkie,jak puszcza kolor to ugotuj wodę w garnku i wsadz do wrzątku,zobaczysz jak puści kolor,inaczej jak wsadzisz do akwarium to będziesz mieć herbatkę po tygodniu:P
.............................................................................................................................
Cukierpudel
Administrator
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 195
IP: 82.152.231.153
Notka: 2 zastepca
E-mail PW
Ok, dzięki. Samo moczenie w wiadrze nic nie da ?
...............................................................................................................................
batman
Administrator
9635713
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 204
IP: 84.40.136.180
E-mail PW
Brązowy kolorek wychodzi z drzewa dopiero jak się wrzuci do wrzątku,zaoszczędzi ci to farbowanej wody i od razu możesz wypłukać dobrze i wrzucić do akwarium,już to testowałam,jak wrzuciłam korzeń do zimnej wody to puszczał farbę marnie,ale ciągle,w gorącej zrobiła się herbata i spokój
................................................................................................................................
hafu
Użytkownik
11617819
Zarejestrowany: 21-10-2007
Posty: 28
IP: 83.3.58.138
E-mail PW
ja korzeni nigdy nie gotuje troche śmieszne ale prawdziwe obsypuje solą po godzinie polewam gorącą wodą i jest git, nigdy niemialem z korzeniami problemów.
............................................................................................................................
Tobik1
Administrator
4440091
Skąd: Kcynia
Zarejestrowany: 08-09-2007
Posty: 176
IP: 83.238.65.90
E-mail PW
no ja w sumie tez nie gotuje korzeni bo sa na ogol na to za duze tylko mocze pare tygodni w soli i juz