Cześć.
Pytanie jak w temacie. Czy do krewet jest sens dawać jakieś kapsułki czy kulki GT pod podłoże aktywne benibachi powder? Ewentualnie jakiś substrat nawozowy? Z wymagających roślin tylko żabienica i eleocharis vivipara w kępce. Chciałbym żeby te rośliny jakoś tam sobie rosły ale nie chce zaszkodzić robakom, tym bardziej że jeszcze nie wiem jakie będą, zbiornik pod caridiny [emoji1787] U neo kapsułki i kulki nie zaszkodziły ale wiadomo neo to neo.
Edit:
Czy może jednak darować sobie jakiekolwiek nawozy pod korzenie? Tak na prawdę to żabienica tylko potrzebuję coś. Reszta myślę że da radę [emoji846] Z czasem jak wszystko wystartuje to i nawóz będzie naturalny ale czy żabienica to przetrwa?