Witam,
kilka dni temu zakupiłem mchy (miroshaki i star moss). Mchy zostały zaszczepione (przywiązane żyłką) na kokosie . Czy takie nowo zaszczepione mchy w dodatku tak malutkie należy izolować od krewetek? Problem w tym, że z 10 gałązek miroshaki zostało może połowę tego co było, zauważyłem że co poniektóre krewetki co chwilę go obskubują. Na chwilę obecną wrzuciłem je do kotnika bo za chwilę nic nie zostanie.
Nie jestem specem od mchów dlatego pytam, czy to normalne, że krewetki zżerają te mchy? jak długo potrwa aż odbiją, to znaczy puszczą odrosty?
Mariusz