instalacja co2 na wiele baniaków - czy takie coś zadziała?

[dziki]

Witam

Zaprzyjaźniony akwarysta zapytał się mnie czy z jednej butli CO2 da się zasilić kilka baniaków w sposób "klasyczny-jak woda w kranach". Czyli że od butli trójnikami dzielimy "linie" na kilka odczepów i tak zasilamy dyfuzory poprzez precyzyjne zaworki montowane na wężach i liczniki bąbelków. Poniższy schemat pokazuje co chciałem przekazać



Bez namysłu odpowiedziałem, że to nie zagada gdyż zgodnie z prawami fizyki gaz będzie uchodził tylko jednym wyjściem, tym gdzie będzie miał najmniejsze opory. Ale czy na pewno?
Czy ktoś z Was próbował takiej kombinacji przy instalacji CO2 i z jakim skutkiem ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi

[malyxmax]

Ja mam podpięte pod jedną butle 3 akwaria jedno 202l drugie 60l i trzecie 30l i nie ma żadnego problemu z regulacją gazu wiadomo że w 202l rośliniaku gazu leci więcej niż w 30l
zaworki pozwalają ustawić odpowiednią ilość gazu

[chwialek]

Zgodnie z prawami fizyki które przytoczyłeś gaz będzie "napierał" na wszystkie zaworki precyzyjne z jednakowym ciśnieniem, a każdy zaworek z osobna będzie regulował ilość gazu przepuszczoną na drugą stronę. Wg mnie podłączenie powinno zadziałać.
Regulacja precyzyjna może zająć nieco więcej czasu gdyż przekręcenie jednym zaworkiem wg mnie wpłynie na pozostałe zaworki (jeden zaworek wpłynie na ciśnienie za wszystkimi pozostałymi) czyli kolega będzie miał więcej ustawiania niż w przypadku jeden zawór->jedna butla->jedno akwa.

[kierkier]

Regulacja precyzyjna może zająć nieco więcej czasu gdyż przekręcenie jednym zaworkiem wg mnie wpłynie na pozostałe zaworki (jeden zaworek wpłynie na ciśnienie za wszystkimi pozostałymi) czyli kolega będzie miał więcej ustawiania niż w przypadku jeden zawór->jedna butla->jedno akwa.

Nie, jeżeli główny przewód nazwijmy go "kolektor" da odpowiednio grubszy powiedzmy na te 4 narysowane zbiorniki wystarczy nawet fi 10 mm, a przewody odgałęźne będą np. 4-ro milimetrowe i na nich zaworki precyzyjne, to czas potrzebny do regulacji każdego z nich, będzie taki sam jak czas regulacji pojedynczego zestawu i nie wpłynie to na przepływ pozostałych układów. Pamiętać tylko należy, aby "kolektor" miał odpowiednio wysokie ciśnienie.
Na tej zasadzie działają w miastach, a również i na wsiach sieci wodociągowe.

[dziki]

hallo
śliczne dzięki za wszelakie informacje.
Jestem już po praktycznym teście powyższego układu i wiem że moje przypuszczenia się sprawdziły. Cały układ na rurkach o średnicy 6 mm nie jest stabilny. Powiem nawet że jest złośliwie niebezpieczny gdyż jak dobrze zassie to wypompuje wodę z wyżej położonych baniaków. Jutro lub pojutrze spróbuję opcji której chciałem uniknąć, czyli pomysł kierkier-a z "kolektorem", jest on o tyle "słaby" że wymaga kombinacji oraz stosowania redukcji których jak na razie nie szukałem i nie wiem czy są swobodnie dostępne.

Postaram się zrealizować któreś z poniższych rozwiązań:



różnica niewielka aczkolwiek może być znacząca.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi

[kierkier]

Zobacz jakie piękne i eleganckie masz już gotowe: http://pneumatig.com.pl/szybkozlacza-quick-c-60_73.html (super są rozgałęźniki PKG). Wystarczy w pobliskim sklepie z pneumatyką zakupić trójniki redukcyjne 10/4 w odpowiedniej ilości, do tego zaworki precyzyjne z odpowiednimi złączkami i masz super instalację.
Podpowiem jeszcze,że sam mam nie wykorzystany rozdzielacz chirurgiczny z wbudowanymi zaworami precyzyjnymi chyba do podawania tlenu (?) lub innego "głupiego Jasia" z 7 a nawet 9 wyjściami. Tak więc możesz coś poszukać u zaprzyjaźnionego chirurga lub anestezjologa.
Z Twojego schematu, wybieram opcję nr 2.