Witam, mam akwarium 30l a w nim ok 15 krewetek Red Cherry. Samice noszą jajeczka, krewetki są aktywne, w akwarium znajdują się korzenie red moor wood, gałęzatki, pistia rozetkowa i roślina a drobnych liściach ułożonych w rozetkę.. zabijcie nie pamiętam nazwy. Temperatura 25 *C. Filtr 250l/h raz w tygodniu 20 % podmiany wody, regularnie robione testy , wszystko w porządku. Parametry Kh-8 Ph 7,3 Gh-12 ..
Zauważyłam dzisiaj jak ok. 3-4 krewetki ganiały jedną z nich nagle wszystkie się "zlepiły" i jakby zaczęły walczyć, ale potem zostały tylko dwie tak zlepione. Jedna się próbowała uwolnić,ale nie dała rady. One tak zlepione jedna na drugiej leżały bokiem na dnie w bezruchu. Nie wiem co się dzieje, teraz zauważyłam że najprawdopodobniej pokrzywdzona krewetka ma uszkodzoną nóżkę.
pomocy czy ktoś wie co może być przyczyną? Czy to walka czy zaloty? :(
Obserwuje krewetkę, w ogóle przednie nóżki nie pracują, biedna lata po akwarium, chowa się, a inne krewetki ją atakują, ma takie jakby mleczne bąble na przednich nóżkach, wstawiam zdjęcie --> https://www.fotosik.pl/zdjecie/293e8f4ee27066d4