seraf napisał(a):Odgrzeję trochę kotleta. A czy te raczki orange sprzedawane na Allegro co dorastaja max do 4cm też atakują krewetki?
Witam,
Dorastają do 4cm ale licząc bez szczypiec. Właśnie pozbywam się wyjątkowo agresywnego samca, którego musiałem oddzielić od samicy i młodych.
Niestety na allegro nie było chętnych (byłem szczery), ale trafił się ktoś kto weźmie go za darmo.
W chwili obecnej moje krewetki filtrujące "kiszą" się w zdecydowanie za małym zbiorniku, aby mogły im odrosnąć nogi, regularnie odławiam neona innesa (co drugi dzień) w stanie agonalnym lub martwego. Większość moich neonów (w tym czarnych) jak i endlerek ma "pamiątkę" po tym samcu.
Co do krewetek karłowatych, to zwykle są zbyt szybkie, jednak liczę 1 straconą na tydzień i o ile jest to red cherry to macham ręką, ale wczoraj był to Hummel.
Szerokim łukiem omija suchą karmę mięsną dedykowaną rakom (roślinną lubi), próbowałem go przekarmić licząc że się uspokoi, ale tylko zepsułem wodę.
Myślę, że wiele zależy od przypadku, bo jednak sporo ludzi pisze, że nie ma problemów.
Pozdrawiam
PS. Na pocieszenie dodam, że ma bardzo ciekawe techniki polowania na zwierzęta szybsze od niego i pływające daleko od dna. Moje otoski pomimo bliskich kontaktów są na niego odporne (sam nie wiem jak to możliwe).