Witam
chciałbym dodać trochę "życia" do mojego zbiornika i zastanawiam się nad dokupieniem jakiś małży lub ślimaków.
Co jesteście w stanie polecić?
Z mojej strony:
- zapewne zakupie Helenkę (wiem że jedzą krewetki ale mam mnóstwo Rozdętek i czegoś czego jeszcze nie zidentyfikowałem (takie płaskie ślimaczki malutkie), więc mam nadzieję że ta 1 sztuka helenki będzie regulować ich ilość).
- zastanawiam się nad Ampulerią i Zebrą (Neritina natalensis) [przeczytałem że zebra znacznie lepiej czyści akwarium z glonów niż Ampuleria i się nie rozmnaża (a w zasadzie ciężko je rozmnożyć)]
-no i świderki, ale to też dosłownie 2-3 sztuki bo ponoć mnożą się na potęgę.
a z małżowatych myślę o:
-Małża Jawajska Corbicula Javanicus
-Scaribies Crispata
Co sądzicie o takich zakupach? Może macie coś innego godnego polecenia?
Jeżeli ktoś miał doczynienia z ww proszę o wypowiedzi, w moim zbiorniku są tęczanki i redcherry/sakura