przez Dominik Perkowski » Pn 02 mar, 2009 09:18
No i zapowiada sie kompletna klapa ...
Kilka dni temu 2 samiczki pozbyly jajeczek. Na poczatku myslalem ze to wahania temperatury - stary termostat, ktory w nocy przegrzal wode do 28 st, w dzien spadla do 25. Szybko zakupilem nowa grzalke z termostatem i ustabilizowalem sytuacje, ale 2 krewetki przeszly wylinke i pozbyly sie jajek.
Jednak wedlug moich obserwacji, byl to tez czas i pora na wyleg larw. Niestety nic z tego nie wyszlo. Dodam jeszcze ze krewetki w zbiorniku 30l, nawet ze sporym korzeniem sluzacym za kryjowke sa bardzo zestresowane. Jak przepuscilem 2 samice do glownego akwarium to w 5 minut ich kolor z mleczno-bialego zmienil sie na ladny przezroczysty.
Wiele osob przy amano opisywalo ze z powodu stresu samiczka wczesniej zrzucala jajeczka, wiec to moze regula i do rozrodu trzeba podchodzic w inny sposob, np. wylawiac larwy po urodzeniu z glownego zbiornika.
Mam tez inna teorie, ktora testuje. Zaczalem sie zastanawiac czy jednak Red Nose nie potrzebuja na starcie lekko slonej wody, moze chodzi o gestosc wody , utrzymywanie sie larw w toni wodnej. Zasolilem obecnie wode na poziomie 5ppt, samica jak narazie czuje sie dobrze - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Chyba najlepszym rozwiazaniem bylo by zrobinie duzego akwarium o zasoleniu okolo 10ppt i trzymaniu w nim tylko Noskow - podobno dobrze czuja sie w lekko slonej wodzie.
Wnioski na dzisiaj : narazie za duzo bledow, które wyeliminuje przy nastepnych razach :)