Piekna jak wszystkie Sulaweski, wytrzymala jak Cardinal.
To tytulem wstepu, nie bede sie dublowal wiec warunki wody i inne informacje takie same jak u Cardinali.
Krewetka ktora posiadam niestety tylko 1 sztuke, jest nawet bardziej wytrzymalsza od Cardinali. Te dopiero po zstosowaniu wody RO zaczely cos dzialac w temacie powiekszania populacji, podczas gdy Orange Delight 3 razy nosila mi jajeczka - niestety z powodu braku samca po kilku dniach byly zrzucane.
Opisywana krewetka pochodzi takze z jeziora Matano, wiec moim zdaniem idealnie nadaje sie do zbiornika z Cardinalami.
Duza zagadka jak dla mnie jest ubarwienie, ktore raz potrafi byc jaskrawo pomaranczowe, a raz ciemno brazowe. Musze przyznac ze u mnie Orange Delight przebarwila sie na pomaranczowo moze 2 razy, tak caly czas chodzi taka ciemnota :)
Znalazlem dane dotyczace tego mowiace o tym ze jasne ubarwienie swiadczy o tym ze krewetka bardzo dobrze sie czuje, jesli jest zestresowana i ma zle warunki to jest brazowa - moje doswiadczenia nie potwierdzaja tego. Wszystko sie wyjasni jak jakims cudem zdobede kolejne egzemplarze tego gatunku.