Na początku myślałem że nie będzie łatwo - tyle się naczytałem, że strasznie trudne itp. Okazuje się że nie taki diabeł...... Najważniejsze wg mnie to trzymać parametry stabilne, nie podmienić dużej ilości wody, co parę dnia po 15%. Wodę mam pół/pół RO/kran - leci bezpośrednio do akwarium, miesza się od razu pod zlewem - nic nie czekam ani nie uzdatniam. Jak spadnie o 2 stopnie od razu wyłączam - nie lubią gwałtownych i dużych spadków temp. - przestają pracować nogami:). A parametry jakie mam przy tej mieszance wody - to TWO ok.10, TWW obecnie ok.10 ( bywało co ciekawe ze miałem 13TWW przy 10TWO - taka specyfika wody w Elblągu) no i ph jest ok 7,8.
To sprawa się rypła.Stawiam na razie 1.Jeszcze się zmieści W tym tyg.zacznę dojrzewanie.Jak wypali to będę się zastanawiał co dalej.Może zejdę do podziemia Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Pzdr.bojar