U mnie kiedyś jak zwlekłem przy odświeżaniu stada, wytłukłem, a po ponad miesiącu pojawiły się znikąd znowu, może jak coś w wodzie jej nie odpowiada, to dłużej trwa inkubacja, na pewno same giną na lekkim kwasie jak u Caridin, no chyba że to nie to, ale za bardzo podobne. U mnie kiedyś, jak jeszcze myślałem że to pigment, to ze dwa miechy widziałem jaja, tyle że miałem z Scr-ami White-ey, na 6,5 Ph