Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Podwodne pola dzikiej roślinności i żarłocznych zjadaczy alg ;-)
Nasze domowe ogrody krewetkowe.

Moderator: =Fresz=

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » Pn 19 lip, 2021 09:55

Nie no pewnie ze nie[emoji846] jest jedną samica i 3 samce ale małe jeszcze. Żerują z redkąmi i cały czas je widuje więc zakładam że jest im ok puki co. Jak będą młode to już w ogóle będzie sukces. Tak czy inaczej te są zdziczale bo ledwo paski widać a i kolor niebieski jak się przyjrzeć dopiero widać taka poświatę niebieską.

Zobaczymy co z tygryskami będzie. Na razie nie ruszam nic a i odmulanie tak na prawdę niepotrzebne było coś mi się wydaje bo chyba tylko pył z podłoża wciągło. A te po złości jak wczoraj tylko rogatka wcisnąłem w podłoże żeby nie fruwał, to od razu tam poleciały i zaczęły grzebać.



Jak widać akwa jeszcze żyje [emoji846]

Obrazek

Ostatnio siedzą pod korzeniem i wychodzą dopiero po zmroku.
Obrazek

Czym karmicie krewety? Jakie konkretne pokarmy?
Tygryski albo shrimp sticka jedzą z tetry albo tropi ala, czasem spiruline tropicala. Nie chcą ruszać ostatnio ani protein z naturę shrimp ani vitala ani nic z qd. Liść ketapangu u redek raz dwa znika a tutaj nic a nic
Może ja je za mało karmie dla tego kilka zgonów bylo[emoji1787]Dostają zazwyczaj raz dziennie czasem mniejsza porcję Nicieni nie widać więc syfu w podłożu nie ma. Gąbka czysta więc albo nie ma syfu albo już tyle bakterii jest ze na bieżąco przetwarzają, w sumie te ~25 krewetek to nie wiele więc może tak nie brudzą. Coś tam skubią sobie cały czas więc raczej głodne nie są.
Ostatnie podmiany robię według testów kropelkowych na gh 7 czyli jakieś 100us mniej niz wedle opakowania. Kropelki mam zweryfikowane więc wolę im wierzyć, jak zrobię wodę na przewodność 420us to wychodzi gh12.
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » Wt 20 lip, 2021 06:20

25 krewet w dojrzałym zbiorniku to niektórzy podkarmiają raz na tydzień, niektórzy raz na 3 dni, różnie to bywa, tu już samemu trzeba dojść ile i kiedy.
Całkiem nieźle moim krewetom podchodzi Glopex Small Wafers, i nawet dość nie brudzą wafersiki wody, ani nie za szybko się rozpadają.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » Wt 20 lip, 2021 18:12

Ja je codziennie karmie ale na tyle małe ilości że znika szybko. Czasem mają głodówkę ale chyba zacznę co drugi dzień je karmić. Może coś to da. Może faktycznie przejedzone. Niby nie zostaje nic jak już jest coś co jedzą. Obadam tego glopexa. Dzięki.

Wysłane z telefonu z systemem Windows Phone
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » Śr 21 lip, 2021 06:09

Najgorsze ze znikającym pokarmem jest że lubi zapadać się w podłożu, i wtedy nie wiadomo o co chodzi, niby masz tam karmidełko, ale krewetki lubią wyciągać pokarm, i z jednej strony wydaje się że zjadają, a często okazuje się że pokarm zalega w podłożu, i psuję parametry.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » Śr 21 lip, 2021 19:47

Myślę że na razie nie wiele zostaje w podłożu. Dostają na tyle małe ilości że to szybko znika jednak, a nieraz walka jest o okruszki gdzieś z podłoża wlasnie[emoji846]. Wiadomo że część wpadnie ale chyba nie za wiele bo nicieni jak nie było tak nie ma.
Poza tym w porównaniu do tego co na początku było a jest teraz to Tigery stały się kulturalne bo jednak siedzą w korytku i mało który wynosi poza. Malzoraczkow jakieś 2 tygodnie temu też ubyło bo w pewnej chwili to mogłem je odlawiac [emoji1787] Teraz trochę przytulikow jest więc czasem te większe rozgniatam.
Tygrysy przekopują dno strasznie w porównaniu do w sumie Orange (te yellowki okazały się Orange jednak[emoji846]) podkopały korzeń na 3 cm. Więc myślę że wiele tego pokarmu przy nich nie zostaje. Na razie chyba 3 samice Tigerów mają jajca, jedna zgubiła większość, jedna to sporo krówka a trzecia coś tam ma ale nie dojrzałem ile. Mam nadzieję że się uchowają.


Wysłane z telefonu z systemem Windows Phone
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » Cz 22 lip, 2021 07:34

Jak obserwujesz to i jakoś to będzie, że nie masz nicieni to nie takie dziwne znowu, Tigery i hybrydy po Tigerach to prawdziwe drapieżce, nie raz widziałem jak wyszarpują nicienia, rozrywają i jedzą, może podżerają na boku... a jeszcze jak ryją w podłożu..

edit. a takie Neo. to faktycznie bardziej delikatne i glonożerne..
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » Cz 22 lip, 2021 23:36

No Tigery to faktycznie harpagany. Ale często siedzę wieczorami i nie zauważyłem żeby nicienie wywlekały.
Ostatnio w ogóle nicienie u mnie poznikały. U redek też nie widuje już za wiele. Nawet po gąbce widzę.

Ostatnio tigery strasznie siedzą w cieniu. Coś im światło zaczęło przeszkadzać chyba. Niby przyciemnione bo limnobium się rozrosło ale i pomarańczki też pod korzeniem siedzą. Z drugiej strony wieczorami wychodzą na przestrzeń jeszcze za światła.

Jakie testy kropelkowe gh obecnie są przyzwoite? Bo coś mam wrażenie że te moje zooleki są skopane. Kupiłem uzupełnienie może miesiąc temu. Ważność mają do 2023... Na 360us (QD one shrimp gh+) pokazują gh 12. A teoretycznie powinny w okolicach 6°. Czy po prostu wierzyć producentowi i robić na przewodność?
Chociaż dziś zrobilem podmiankę 2l i dając 1ml powinno być gh 5 i zmierzone wyszło 6, więc nie tak źle, ~290us i to też by się pokrywało.

Wysłane z telefonu z systemem Windows Phone
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » So 31 lip, 2021 15:15

No i dziś Orange zajajczyly w gh7, ~400us i pH 6,3-6,4.Dwie samiczki. Zobaczymy co z tego będzie.
Jeśli chodzi o Tigery to chyba dopatrzyłem się 5 samic (reszta jest chyba jeszcze za młoda) z jajcami . Jedna zgubiła prawie wszystkie, dwie mają sporo, a dwie część pogubiły. Bardziej mnie zastanawia, jak obserwuję je, że nie wachlują tych jajek jak redki czy zebry. U jednej właśnie są dwa jajca białe i zastanawiam się czy po prostu nie splesniale? Zakładam że wszystkie moje mamuśki to amatorki i nie miały jeszcze jajek, dostałem same młode krewety. Czy te białe jajeczka mogą być splesniale? Czy u caridin jest dużo mniej jajeczek? Bo jak ostatnio jakąś redke zobaczyłem to jak bombowiec który jest przeladowany i wysypywały się z pod krewety te jajka, tyle ich bylo[emoji1787] z resztą u większości redek tak mam.
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » So 31 lip, 2021 17:31

Tiger to chów wsobny, takie krewety nie szaleją z ilością jaj, jak jaja białe, to pewnie nie zapłodnione, i jak się zaczną psuć, to samica powinna je odrzucić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » Wt 03 sie, 2021 20:08

Dziś testowałem tryb makro w telefonie i chyba całkiem niezły. Lustrzanki to na pewno nie zastąpi czy dobrego obiektywu ale... [emoji16]Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdyby jeszcze był czarny
Obrazek

Stworek
Obrazek
Obrazek

Na razie od półtora tygodnia bez podmiany. Zastanawiam się czy zrobić teraz na dniach czy jeszcze poczekać. W międzyczasie dolane jakieś 8l wody odparowanej.

Na foto z malzoraczkiem widać mech. Yo są jakieś resztki, malutkie cząstki które gdzieś zostały podczas zakładania kostki a potem z czasem wypłynęły i osiadły na podłożu. O ile na gąbce filtra to nawet jestem za o tyle na podłożu chyba lepiej to usunąć? Czy może jednak zostawić? W sumie korzeni nie będzie więc co najwyżej kępki do rozmnóżki?
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » So 07 sie, 2021 21:49

Dziś narodził się pierwszy (chyba że coś o czym nie wiem się wykluło) tiger[emoji16] a co najlepsze to w inkubatorze. Samica która miała 2 jaja padła, od czego nie wiem bo już dawno nie miałem zgonów. Jedno jajo było dziwne od początku ale drugie wyglądało ok. Po około tygodniu dziś maluch przyszedł na świat i puki co ma się dobrze. Inkubator z rurki, od dołu gąbka a od góry gaza. Najprostszy z tego co pod ręką. Maluch żwawy, siedzi na ludwigi a raczej ja zwiedza bo co chwilę gdzieś idzie. Zobaczymy czy da radę.
Z kilku samic ta jedna padła, kilka pogubiło jaja wszystkie albo ma 1-2szt. Jedna samica jeszcze nosi i ma ich więcej.
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » N 08 sie, 2021 08:53

Ano, Tigery są delikatne, ciężko nieraz wstrzelić się w ich parametry, a wystarczy skok w parametrach, co wymusi wylinkę u samic i jajczenie, mimo że nie są gotowe do macierzyństwa, i to że gubią jajka to nic, nieraz większość pada. Nie żeby u innych krewetek było inaczej, ale u Tigerów szczególnie, może są po prostu słabsze przez lata ostrego chowu wsobnego, różne są teorie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » N 08 sie, 2021 13:59

U mnie powoli rosną bo wylinki były jakiś miesiąc temu i w dużych ilościach. Może przez delikatna zmianę gh bo zszedłem z 8 na 7 a planuje zejść na 6 jednak. Od tamtej pory może jedna,dwie. Wtedy też faktycznie zajajczyly. Ale ogólnie dużego wzrostu nie widzę, ale nie żeby nie rosły. Karmienie też mają zróżnicowane. Teraz chyba z 7 pokarmów mam ale spirulina im nie podchodzi, crusta sticksy lubią, glopexa dostają pół tabletki to głównie ślimaki wcinają, najlepiej im idzie z liśćmi pokrzywy bo jak namoknie(wcześniej sparzoną) to w ciągu godziny średniego listka wsysaja i podobnie z konopiami. Ketapangu praktycznie nie ruszają, czasem skubną szyszkę. Praktycznie co dzień dostają inny pokarm. Jak zgaśnie światło to bardziej chętne są do wyjścia bo czasem przy świece po ciemku [emoji846] wtedy je widać. Raz w tygodniu mają dzień totalnej głodówki z mojej strony, a czasem i dwa. Staram się karmić małymi porcjami i robię to dość nieregularnie co z założenia ma naśladować nature[emoji1787]
Robaki mam z kilku miejsc ale obstawiam że tak na prawdę i tak wszystkie są z jednej hodowli. Przy czym jeśli to któreś tam pokolenie to jednak trochę genetycznie powinny być zróżnicowane.

Jak się namnożą mam nadzieję, to jednak doświadczalnie ze dwie samice trafia do redek na gh15, ph8+. Niestety te 3sztuki które są u redek to samce. Choć trafiły przezroczyste niemal i że słabymi pasami to urosły szybciej z redkąmi a do tego w tej chwili są niebieskawe, takie blondie, pasy im się poprawiły. Niestety jak urosły to okazało się że to samce[emoji846] przyznam że ne zauważyłem z nimi jakiegoś problemu, żyją, wcinają, są nawet żwawsze na twardej wodzie. Najlepsze że trafiły tam bez aklimatyzacji. Zastanawiam się czy jak będzie te kilka sztuk to się odnajdą do godów[emoji1787]

Orange dokupiłem kilka samic ale mimo że dwie zajajczyly to pogubiły jaja. Wyglądają na młode więc im wybaczam. Mimo wszystko chyba więcej je widać niż Tigery bo są żywsze i zawsze na papu przypływają wszystkie 7 sztuk[emoji846] rosną na pewno wolniej niż redki ale wydaje mi się że i tak szybciej niż Tigery.

Po 2 tygodniach bez podmiany zastanawiam się czy ją robić dziś? Trochę chłodniej było ale wiatraki chodzą, temp w okolicach 21-22°, dolewki w tygodniu około 6-7L. Rogatek powoli rośnie, limnobium ma korzonki bez szału. Czyżby roślinki wysysały azotany? Testy pokazują 10-15ppm. Co prawda zoolek, ale wiem że orientacyjnie pokazują bo u sąsiada w rioslinniaku pokazują 50ppm gdzie jego jakieś niemieckie, nawet nie potrafię tego zapamiętać, pokazują 40-45ppm. I wynik powtarzalny
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Peteypee » So 14 sie, 2021 20:37

Pomijając że tygryski mają jakąś infekcję prawdopodobnie, to od 2 - 3 dni mam zatrzęsienie oczlików? Mikroskopijne więc telefonem tylko to mi się udało zrobić ale chyba oczliki. Jest tego masa i nie wiem czy się cieszyć czy martwić?
Obrazek

Jedyne co się zmieniło to nowy pokarm probiotyczny.
Peteypee
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 298
Dołączył(a): N 14 lut, 2021 02:34

Re: Kostka pod Blue Tiger Orange Eyes. Pierwsze cardinie.

Postprzez Mr.Kreweta » N 15 sie, 2021 07:05

Oczliki są dobre, jak dawniej kanarek w kopalni, w razie x padają pierwsze, przed krewetkami, dają czas na jakąś reakcje, jak wiesz co się sypie. Co im zapodałeś, bacter ae?
Obrazek
Avatar użytkownika
Mr.Kreweta
Ciężkie Stadium Mani Krewetkowej
 
Posty: 1119
Dołączył(a): N 18 mar, 2018 09:56
Lokalizacja: Nowy Sącz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PREZENTUJEMY KREWETKARIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości