Byłem na małej wycieczce turystyczno-zawodowej i postanowiłem zrobić sobie w domu mały zbiornik z mchami leśnymi. Za lokum służy 9 litrowy plastikowy pojemnik z pokrywą. Na dno poszły 2 litry zwykłej ziemi ogrodowej (będzie magazynować wodę), na to trochę macierzystej gleby leśnej, a na samą górę kilka gatunków mchów jakie znalazłem. Siedziały w nich ciekawe ślimaki (jakiś gatunek świdrzyka), owady i pajęczaki. Dopiero w domu zaczęły masowo wypełzać i aż się zdziwiłem ich liczbą.
Z góry uprzedzam, że nie jest to żadne paludarium. Staram się utrzymywać mech w miarę wilgotny, ale nie mokry. Nie chcę mieć pleśni dlatego codziennie wietrzę pojemnik w celu pozbycia się nadmiaru wilgoci. To moja pierwsza próba z tego rodzaju biotopem i jestem ciekaw co z tego będzie.
Wygląd ogólny