Witam
Ogólnie tematyka akwarystyka na mikrym poziomie ,dokształcam się ,ale nigdzie nie mogę znaleźć identycznego problemu
Akwarium 35x25x35 tetra , filtr pat mini , zwartka,gałęzatki,flame moss ,krewetki dorosłe 6 sztuk,5 mikro i pewnie jakieś jeszcze oraz wypławki,ślimaków brak. Problem mam od 22 grudnia (wcześniej dojrzewało sobie z mchem i gałęzatką) , po wprowadzeniu reszty(w akwarium skąd pochodzą tego nie było). Na szybach (najbardziej widoczne) i wszystkim osiadać zaczęło coś w rodzaju łupieżu (nie rusza się ,poza większymi jakimiś fruktami co kołyszą się od ruchu wody) :
a na roślinach coś jakby kurz:
Dostałam poradę żeby oczyścić ile się da,podmienić wodę ,wyczyścić filtr ale zaczęło się robić na nowo.
Zminimalizowałam filtr przy kolejnej podmianie /czyszczeniu,skierowałam na taflę wody co przy pat mini nie jest proste
Ale jest,mniej ,ale jest :
do tego pojawiły się kropki na zwartce takie białawo-czarne i to już chyba paskudztwo jakieś ,pewnie za mało lub za dużo światła :
Cały syf osiada najbardziej na gałęzatkach i na flame.Z tego kurzu krewetki oczyszczają mech ale trwa tom kilka dni. W sobotę powinnam planowo zrobić podmiankę (ok 20%,oczywiście woda odstana,zwykła kranowa),ale się boję ,że znowu wszystko nabuzuje i kilka dni syf będzie na maksa i tak w kółko
Za jakość zdjęć przepraszam , i jeśli coś nie tak z rozmiarem